Reklama

Radomiak? Raków? Legia? Kilka klubów walczy o drugoligowca [NEWS]

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

30 stycznia 2024, 16:04 • 2 min czytania 16 komentarzy

Kilka zespołów Ekstraklasy wyraża zainteresowanie wyróżniającym się 20-latkiem z drugiej ligi. Cezary Polak, lewonożny obrońca Kotwicy Kołobrzeg, sondowany jest między innymi przez Legię Warszawa, Raków Częstochowa czy Radomiaka Radom. I pewnie już dawno trafiłby do najwyżej klasy rozgrywkowej, gdyby nie wysokie wymagania „Dzikusów”.

Radomiak? Raków? Legia? Kilka klubów walczy o drugoligowca [NEWS]

Kotwica ceni się z dwóch powodów. Po pierwsze – chce błyskawicznie awansować, w czym sprzedaż czołowego zawodnika niekoniecznie musiałaby jej pomóc (drużyna zimuje na czele drugiej ligi). Po drugie – trafił jej się naprawdę ciekawy zawodnik na deficytowej dla naszej piłki pozycji, czyli na lewej obronie (przy grze czwórką) lub półlewym stoperze (przy formacji z trójką defensorów). Polak ma ciąg na bramkę, dobrą wrzutkę, nie traci głowy przy rozegraniu. Jesienią zanotował trzy gole i trzy asysty. Trafił też do kadry U-20, gdzie rozegrał pięć meczów. W dwóch z nich nosił nawet opaskę kapitańską.

Zawodnikiem zainteresował się najpierw jeden z duńskich klubów, lecz Kotwica bez zawahania odrzuciła proponowane 150 tysięcy euro. Później zgłosiła się Legia, o czym jako pierwsze informowały „Meczyki”. Warszawski klub przedstawił konkretny plan na rozwój 20-latka, lecz wstrzymał się po poznaniu oczekiwań nadmorskiego klubu. Jak słyszymy, prezes Adam Dzik nie zamierza schodzić poniżej 500 tysięcy euro. Takie kwoty na poziomie drugiej ligi nawet nie są rzadkością. One po prostu nie padają.

Legia uznała więc, że sobie poczeka. Jak słyszymy, możliwość ściągnięcia reprezentanta U-20 sonduje też Raków Częstochowa. Mistrz Polski docenia jego wszechstronność (mógłby grać na dwóch pozycjach, analogicznie jak Tudor) i traktuje jako jednego z kandydatów do zwiększenia rywalizacji w defensywie. Wstępne zapytania o obrońcę złożyła w zasadzie połowa ligi. Wśród niej jest Radomiak Radom, który według naszych źródeł jest obecnie najbardziej zdeterminowany do wyłożenia za Polaka konkretnych pieniędzy. To w tej drużynie defensor Kotwicy miałby największe szanse na regularną grę już teraz.

Klub z Kołobrzegu nie może opierać się w nieskończoność, bo… zalega piłkarzom z wypłatami od grudnia. W normalnych okolicznościach szatnia nie chciałaby tracić wyróżniającego się piłkarza, stojąc przed szansą na awans do wyższej ligi. Ale okoliczności są, jakie są i opieranie się propozycjom Ekstraklasy w nieskończoność nie musi być dobrze odebrane przez zawodników.

Reklama

WIĘCEJ O TRANSFERACH W EKSTRAKLASIE:

Fot. newspix.pl

 

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

16 komentarzy

Loading...