Znowu niespokojnie w czerwonej części Manchesteru. Erik ten Hag musi gasić pożary, a podpalaczem znów jest jeden z jego podopiecznych. Marcus Rashford nie stawił się na treningu, za to pojawił się w nocnym klubie. Angielskie media atakują, kibice są wściekli, klub nie komentuje. Zwykły dzień na Old Trafford.
Holenderski trener musi zmagać się z kolejnymi problemami dyscyplinarnymi w Manchesterze United. Tym razem chodzi o Marcusa Rashforda, który zgłosił w klubie niedyspozycję z powodu choroby, w związku z czym nie był w stanie wziąć udziału w piątkowym treningu zespołu przed pucharowym meczem z Newport.
Mimo zgłoszonej choroby, piłkarz został przyłapany na zabawie w nocnym klubie w Belfaście. Początkowo ustalono, że zawodnik udał się do stolicy Irlandii Północnej w środę i faktycznie spędził wieczór imprezując. Dziennikarzom The Athletic udało się jednak potwierdzić, że zawodnik w podobny sposób spędził czas także w czwartek i nic nie wskazywało na to, by zmagał się z jakąkolwiek chorobą. Do Manchesteru miał wrócić dopiero w piątek rano prywatnym samolotem.
🚨 JUST IN:
Manchester United were informed that Marcus Rashford was out in Belfast on Wednesday night but The Athletic has seen confirmation that the player also attended a nightclub on Thursday night, (before reporting himself as too ill to train on Friday morning) hours… pic.twitter.com/tdZZ9aYSdC
— United 4Fans (@United4fans) January 27, 2024
Na ten moment zarówno piłkarz, jak i klub, zdecydowali się nie komentować sytuacji. W przypadku Rashforda to jednak recydywa, po tym jak trener ten Hag krytykował go kilka tygodni temu za zbyt huczne świętowanie 26. urodzin. Teraz może się nie skończyć na medialnych połajankach. Póki co, trener przekazał w tej sprawie tylko dwa zdania: – To sprawa wewnętrzna. Zajmę się tym.
W tym sezonie w barwach Czerwonych Diabłów Rashford we wszystkich rozgrywkach rozegrał 26 spotkań i strzelił cztery gole. Jego drużyna w tabeli Premier League jest na ósmym miejscu, a do ostatniej lokaty premiowanej udziałem w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, traci aż jedenaście punktów. Zespół z Manchesteru odpadł też już z europejskich pucharów, zajmując ostatnią pozycję w swojej grupie Ligi Mistrzów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Masoń: Kłamstwa i oszczerstwa na temat Górnika [WYWIAD]
- Pawłowski: Kibice nawiązują do tradycji, ale Widzew jest dziś w innym miejscu
- Durmisi: Na boisku modliłeś się, żeby Messi cię nie zabił [WYWIAD]
- Dinozaur, morderca i browar. Historie z Maidstone
fot. Newspix