Reklama

Trener Podbeskidzia: Brak utrzymania? Takiego scenariusza nie biorę pod uwagę

Arkadiusz Prosowski

Autor:Arkadiusz Prosowski

26 stycznia 2024, 16:53 • 2 min czytania 0 komentarzy

W wywiadzie dla serwisu „Goal.pl”, szkoleniowiec Podbeskidzia – Dariusz Marzec opowiedział o swoich planach na dalszą część sezonu pierwszej ligi. 54-latek zapewnia, że jego drużyna już opuści wkrótce strefę spadkową.

Trener Podbeskidzia: Brak utrzymania? Takiego scenariusza nie biorę pod uwagę

– Przede wszystkim nie zakładam, że nie uda się nam wywalczyć utrzymania. Nie biorę w ogóle takiego scenariusza pod uwagę, a co za tym idzie, nie zastanawiam się nad tym, co wydarzy się, jeśli nie zrealizujemy celu. Skupiam się, aby zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby Podbeskidzie w kolejnej kampanii przystąpiło do gry w 1 Lidze.

– Rozliczany na pewno będę głównie z tego, jakie miejsce zajmiemy na koniec rozgrywek. Planem jest zatem wydostanie się ze strefy spadkowej i zajęcie możliwe jak najwyższej pozycji w tabeli. Jeśli chodzi natomiast o grę, to zależy mi przede wszystkim, aby mało bramek tracić i dużo ich zdobywać. Będzie to trudne, ale praca nad grą defensywną to dzisiaj podstawa. Musimy uszczelnić obronę. Co mogę już dzisiaj zadeklarować, to będziemy grać na pewno ofensywnie i bez bojaźni – podkreślił Dariusz Marzec na koniec rozmowy z redaktorem Luką Pawlikiem.

Po rozegraniu osiemnastu ligowych spotkań, Podbeskidzie Bielsko-Biała zajmuje przedostatnią pozycję w tabeli pierwszej ligi. Popularni „Górale” wygrali zaledwie jeden z pięciu ostatnich starć na zapleczu Ekstraklasy.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ O PIERWSZEJ LIDZE:

Fot. Newspix

Jako uważny obserwator futbolowej gorączki, oglądam mecze w całkowitym spokoju minimum do 80 minuty. Jestem wyznawcą kościoła pod wezwaniem Zinedine Zidane'a.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Anglia

Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Michał Kołkowski
0
Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Komentarze

0 komentarzy

Loading...