Dariusz Szpakowski udzielił wywiadu dla portalu “WP Sportowe Fakty”. Opowiedział o tym, że jest na bieżąco z piłkarskim światem i zdrowie pozwala mu nadal komentować.
Po raz ostatni mogliśmy usłyszeć Dariusza Szpakowskiego podczas meczu Argentyna – Francja na mistrzostwach świata w Katarze. Ogłosił wówczas, że to będzie jego ostatni skomentowany finał mistrzostw świata.
– Co jakiś czas chciałbym być z państwem. Przepraszam za wszystkie pomyłki, potknięcia, przejęzyczenia w trakcie komentarzy. Zaszczytem było goszczenie w Waszych domach – mówił.
Kilka dni temu portal “WP Sportowe Fakty” poinformował, że usłyszymy komentarz Szpakowskiego jeszcze przy okazji mistrzostw Europy w Niemczech i spotkaniach barażowych reprezentacji Polski. Teraz komentator udzielił wywiadu dla tego samego portalu, opowiadając o swoich odczuciach:
– To duża odpowiedzialność. Więcej mam do stracenia, niż do zyskania, dlatego powrót wiąże się ze sporym stresem. Ale bardzo się cieszę. (…) Świętej pamięci Wojciech Młynarski powtarzał: “Im człowiek starszy, tym trema większa”. Może źle się wyraziłem – to trema będzie mi towarzyszyć – oznajmił.
– Jestem na bieżąco. Nie straciłem kontaktu z futbolem. Śledzę zmiany, wpatruję się w mecze, słucham komentarzy. Mam kontakt z selekcjonerem Michałem Probierzem, a szczególnie z jego asystentem Sebastianem Milą, z którym komentowałem w duecie. (…) Na razie pracowałem na dziesięciu turniejach mistrzostw Europy. Zdrowie pozwala mi jeszcze komentować, ale na tym etapie życia to niekiedy decydujący czynnik. Nie ma sensu na siłę czegoś przeciągać, dlatego podchodzę do wszystkiego rozważnie i spokojnie – zakończył.
All set for EURO 2024! 🤩#EURO2024 pic.twitter.com/QXnMaOBeBZ
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) December 2, 2023
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dariusz Szpakowski wróci do komentowania meczów
- Szpakowski: “Musimy uświadomić sobie, że pewna era się kończy”
- Szpakowski: Dziękuję państwu za wspaniałe chwile, to był zaszczyt
Fot.Newspix