Reklama

Polacy mistrzami Europy w łyżwiarstwie szybkim!

Sebastian Warzecha

Autor:Sebastian Warzecha

06 stycznia 2024, 15:23 • 2 min czytania 1 komentarz

Polscy łyżwiarze szybcy zostali mistrzami Europy w drużynowym sprincie. To drugi medal dla Polski w trwającej imprezie, po wczorajszym srebrze naszych reprezentantek w tej samej konkurencji.

Polacy mistrzami Europy w łyżwiarstwie szybkim!

W łyżwiarstwie szybkim hierarchia jest jasna: rządzi Holandia, a reszta reprezentacji walczy o to, co akurat Holendrom czy Holenderkom się wymsknie – zwykle ledwie kilka medali. Na poprzednich mistrzostwach Europy, w 2022 roku, z czternastu złotych krążków, aż 11 powędrowało do rąk przedstawicieli tego kraju, dwa zgarnęła Polska (w sprincie drużynowym kobiet i rywalizacji na 500 metrów mężczyzn), a jeden Belgia. Ogółem Holendrzy wywalczyli wtedy 21 z możliwych 42 krążków, czyli dokładnie połowę. A wówczas konkurencja była jeszcze większa, startowali choćby całkiem mocni Rosjanie.

W tym roku, po sześciu konkurencjach, Holandia ma cztery złota. Wcześniej nie udało wygrać się jej męskiej ekipie w biegu drużynowym (skończyli na trzecim miejscu, za Norwegią i Włochami), teraz doszła do tego inna rywalizacja w drużynie – sprinterska. Tam najlepsi okazali się Polacy.

Biało-Czerwoni, że są mocni, pokazali już w rywalizacji na 1000 metrów, gdzie indywidualnie szósty był Marek Kania, ósmy Damian Żurek, a dziesiąty Piotr Michalski. Dziś, startując wspólnie, zdobyli złoto. Rywalizację świetnie otworzył Kania, który pierwsze okrążenie przejechał w 28.23 s i wyprowadził Polaków na ponad sekundę przewagi nad rywalami. Później pałeczkę przejął od niego Michalski, a następnie przekazał Żurkowi. Wszyscy pojechali równym, szybkim tempem i ostatecznie skończyli zawody z czasem 1:18.31, ustanawiając tym samym nowy rekord toru (znajdującego się zresztą w holenderskim Heerenveen). Na drugim miejscu ostatecznie uplasowała się reprezentacja Norwegii, o równe pół sekundy za Polakami, a trzeci byli gospodarze.

Dla Polski to drugi medal tegorocznych mistrzostw Europy. Wczoraj srebro w rywalizacji drużynowej zdobyły nasze sprinterki w składzie Andżelika Wójcik, Iga Wojtasik i Karolina Bosiek. Lepsze od nich okazały się wyłącznie Holenderki.

Reklama

Fot. Newspix

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Patryk Stec
2
Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Sporty zimowe

Polecane

Nawet jak jest dobrze, to coś musi nie wypalić. Żyła zdyskwalifikowany w drugiej serii w Engelbergu

Szymon Szczepanik
7
Nawet jak jest dobrze, to coś musi nie wypalić. Żyła zdyskwalifikowany w drugiej serii w Engelbergu

Komentarze

1 komentarz

Loading...