Ekstraklasowy Ruch Chorzów zimą ponownie zmienił trenera. Teraz, już z Januszem Niedźwiedziem na pokładzie, zespół ruszy po wzmocnienia, które pozwolą mu powalczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Były opiekun Widzewa Łódź zamierza ich poszukać między innymi w swoim poprzednim klubie.
Styczeń będzie bardzo intensywnym okresem dla Ruchu Chorzów. Już wcześniej informowaliśmy o tym, że Niebiescy zamierzają wyczyścić kadrę z piłkarzy, którzy nie sprawdzili się jesienią w Ekstraklasie. Według naszych ustaleń na liście zawodników, z którymi Ruch chce się pożegnać, znaleźli się Remigiusz Szywacz, Paweł Baranowski, Jan Sedlak, Maciej Firlej czy Artur Pląskowski. Ponadto z Chorzowa odejść ma Wiktor Długosz, a pod znakiem zapytania stoi przyszłość Juliusza Letniowskiego oraz Jakuba Bieleckiego.
Sporo zmian w Ruchu Chorzów. Beniaminek czyści kadrę i planuje zimowe transfery
Transfery. Patryk Stępiński dołączy do Ruchu Chorzów?
Nowy trener Janusz Niedźwiedź ma już jednak plan na to, kogo do drużyny sprowadzić. Priorytetem w zimowym okienku transferowym będzie dla Niebieskich wzmocnienie trzech pozycji i znalezienie:
- środkowego obrońcy
- prawego defensora
- napastnika
W profil piłkarza poszukiwanego przez Ruch idealnie wpisuje się Patryk Stępiński, kapitan Widzewa Łódź, który dostał zgodę na poszukiwanie nowego klubu. Po zmianie trenera i przyjściu Daniela Myśliwca dla Stępińskiego brakuje miejsca w składzie drużyny z Miasta Włókniarzy. 28-latek był kluczową postacią zespołu, gdy Widzew prowadził jeszcze Janusz Niedźwiedź. U tego szkoleniowca rozegrał 75 spotkań; to właśnie on powierzył Stępińskiemu opaskę kapitana.
Z naszych ustaleń wynika, że Widzew Łódź jest skłonny odpuścić Patryka Stępińskiego za darmo, jeśli ten dogada się z nowym klubem. Kontrakt obrońcy i tak wygasa wraz z końcem sezonu, więc nie ma co liczyć na wielkie pieniądze z tytułu jego ewentualnego transferu. Ruch Chorzów nie jest jedyną opcją dla byłego piłkarza Wisły Płock, jednak perspektywa ponownej współpracy z Januszem Niedźwiedziem może przekonać go do dołączenia do śląskiej ekipy.
Ściągnięcie tego zawodnika byłoby dla Ruchu podwójnie korzystne, bo Stępiński może zagrać i w środku obrony, i na prawej stronie defensywy.
Krzysztof Kamiński zostanie w Ruchu Chorzów
W międzyczasie Ruch Chorzów pracuje nad dopięciem innego transferu. Poprzednio zdradzaliśmy, że Niebiescy chcieliby zatrzymać Krzysztofa Kamińskiego, który trafił na Śląsk na zasadzie transferu medycznego z Wisły Płock. Pierwszoligowiec podjął rozmowy w tym temacie i słyszymy, że sprawa jest już dopinana. Zamiast kolejnego wypożyczenia mowa jednak o definitywnych przenosinach 33-letniego golkipera do nowego zespołu. Kwota transferu nie będzie powalająca, mówimy o symbolicznej opłacie.
Warto wspomnieć także o tym, że Janusz Niedźwiedź skompletował swój sztab szkoleniowy. Do nowego trenera dołączą jego asystenci z Widzewa Łódź — Karol Szweda oraz Marcin Zubek.
WIĘCEJ O RUCHU CHORZÓW:
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix