Może nie jest to najpiękniejsze trafienie w historii Premier League, ale lekkość, z jaką poruszali się po prawym skrzydle zawodnicy Tottenhamu, jest naprawdę niezwykła. Kilka prostych podań w tempo wystarczyło, by rozbić defensywę Evertonu i wyjść na prowadzenie. Ładną akcję zakończył strzałem Richarlison.
![Lekko, łatwo i przyjemne. Tak Tottenham wszedł do bramki Evertonu [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2023/06/20230430_zaf_si1_342-scaled.jpg)
W tym sezonie Tottenham przewodził nawet angielskiej Premier League. Później jednak podopieczni Ange Postecoglou spisywali się nieco gorzej i spadli na piąte miejsce. Teraz znów wracają na dobre tory i wiele wskazuje na to, że zgarną kolejne punkty w meczu z Evertonem. Tak zespół z Londynu zapracował na pierwszą bramkę.
https://twitter.com/FootColic/status/1738577896711594436
Koguty nie kazały długo czekać na podwyższenie prowadzenia. Już w osiemnastej minucie meczu na 2:0 trafił Son i Tottenham pewnie prowadzi z Evertonem. Do końca meczu zostało jeszcze bardzo dużo czasu, ale The Toffees są w strasznej rozsypce.
GOAL!!!
Heung-Min Son scuffs one into the corner and Spurs are cruising!#beINPL #THFC #EFC pic.twitter.com/Tu6RW87VRd
— beIN SPORTS (@beINSPORTS_EN) December 23, 2023
WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:
- To miało być kaloryczne, świeże ciastko. A dostaliśmy sernik z przedwczoraj…
- Co tutaj się wydarzyło?! Kompromitująca bramka stracona przez Chelsea [WIDEO]
Fot. Newspix