Jak informuje Piotr Koźmiński, dziennikarz “WP Sportowe Fakty”, Górnik Zabrze pozostaje faworytem do podpisania Reia Hirakawy. Rywalizuje z trzema innymi klubami.
W Zabrzu upodobali sobie Kraj Kwitnącej Wiśni. W tym sezonie zdążyli już ogłosić definitywny transfer Daisuke Yokoty, który zostanie wykupiony za raptem 30 tysięcy euro z Valmiery. Kwota jest tak niska ze względu na spory procent od sprzedaży, który zarezerwowali sobie na wypadek sprzedaży pomocnika. To rozsądna taktyka, bowiem ten stał się absolutnie kluczową postacią śląskiego klubu, i niewykluczony jest spory transfer jeszcze tej zimy.
Równie udany pobyt pod wodzą Jana Urbana zaliczył Kanji Okunuki. Ściągnięty w ramach wypożyczenia z japońskiej Omiyi Ardija okazał się świetnym nabytkiem, grając w 26 meczach Ekstraklasy i notując w nich cztery trafienia. Swoją grą zasłużył sobie na transfer definitywny do FC Nunberg, gdzie dziś ściąga na siebie uwagę scoutów Celticu Glasgow.
Sporo ostatnio japońskich wątków w Ekstraklasie. A czy będzie kolejny? Sprawdziłem jak wygląda sytuacja Rei Hirakawy w kontekście zainteresowania ze strony Górnika Zabrze. Inne kluby też go chcą. Kto jest faworytem zatem? Tu najnowsze wieści: https://t.co/f3ZVdQDJVE
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) December 22, 2023
Wspominamy o tym dlatego, bo właśnie takimi ruchami Górnik zbudował swoją rynkową wiarygodność. Hirakawa otrzymał hojniejsze oferty z Jubilo Iwata oraz Tokyo Verda, ale klub z Roosevelta proponuje mu szansę na rozwój. Przykłady swoich krajan z punktu widzenia 23-latka tylko potwierdzają, że Ekstraklasa stanowi dla niego ciekawy kierunek transferowy, bo faktycznie jego poprzednikom udało się w Zabrzu rozpromować swoje nazwiska i zyskać szansę nie do uzyskania w ojczyźnie.
A piłkarz ma spory potencjał. Mówimy o wybieganym zawodniku, który w tym sezonie wytrzymał rozegranie 46 spotkań, podczas których zanotował dziewięć goli i tyle samo asyst. Na ten moment występuje w drugiej lidze japońskiej, ale z tej samej nad Wisłę przyjeżdżał Ardija, czego zupełnie nie było widać na boisku.
Kwota transferu nie jest znana.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Najlepsi i najgorsi wśród beniaminków [PODSUMOWANIE]
- Czy wynik zawsze jest sprawiedliwy? Współczynnik szczęścia, strategia, Śląsk i xG
- Najlepsi młodzieżowcy jesieni w Ekstraklasie. Kilka zjazdów, zmiana na szczycie
fot. Newspix