Latem na zasadzie wypożyczenia z Rakowa Częstochowa do Śląska Wrocław trafił Kacper Trelowski. Młody bramkarz miał zbierać szlify w Ekstraklasie, ale przegrał rywalizację w bramce z Rafałem Leszczyńskim i jest tylko rezerwowym. Dyrektor sportowy lidera ligi, David Balda skrytykował 20-letniego bramkarza i zaznaczał, że myślą o skróceniu wypożyczenia.
– Kacper Trelowski jest młodym, perspektywicznym bramkarzem. Przyszedł zaniedbany z Rakowa Częstochowa. Powoli go odbudowujemy, ale również możliwe jest to, że skrócimy jego wypożyczenie. Musimy porozmawiać z zawodnikiem, jego menedżerem i Rakowem. Chcemy żeby bronił i dalej się rozwijał, ale Rafał Leszczyński złapał taką formę, że do bramki go nie wpuści – powiedział David Balda w twitterowym pokoju “Śląskowe Gadanie”, cytowany przez “TVP Sport”.
Ta wypowiedź nie spodobała się rzecznikowi Rakowa Częstochowa, Michałowi Szprendałowiczowi, który na Twitterze napisał: – Panie David Balda ocenianie zawodników i pracy innych sztabów w ten sposób jest, delikatnie mówiąc, niestosowne. Życzę przemyślenia sprawy i spokojnych Świąt.
Panie @directorbalda, ocenianie zawodników i pracy innych sztabów w ten sposób jest, delikatnie mówiąc, niestosowne.
Życzę przemyślenia sprawy i spokojnych Świąt https://t.co/aKdqSaN0GY
— Michał Szprendałowicz (@Michal_1993) December 22, 2023
Kacper Trelowski zagrał w tym sezonie tylko jeden mecz w Ekstraklasie w przegranym starciu ze Stalą Mielec 1:3. Wystąpił również w meczu z Jagiellonią Białystok (0:2) w ramach Pucharu Polski.
WIĘCEJ O ŚLĄSKU:
- Simeon Petrov nowym zawodnikiem Śląska Wrocław
- Transfery, bilety, budowa fanshopu i najbliższa przyszłość. Śląsk Wrocław odkrywa kulisy
- Członek sztabu szkoleniowego Probierza będzie pracował w Śląsku Wrocław
- Media: Śląsk może zderzyć się ze ścianą, negocjując kontrakt z Exposito