Jak podaje Javi Miguel, dziennikarz hiszpańskiej gazety As, Xavi w przerwie meczu z Almerią, na którą Barcelona schodziła remisując 1:1 z outsiderem La Liga, był zdenerwowany jak nigdy. Krzyczał, bluzgał i rzucał przedmiotami. Najwyraźniej skutecznie, bo Barcelona wygrała. Chociaż wciąż do jej gry można było mieć sporo zastrzeżeń, to Xavi mógł być przynajmniej zadowolony z trzech punktów, które do samego końca nie były pewne.
Już wejście Xaviego do szatni zwiastowało najgorsze. Nikt wcześniej nie widział go tak bardzo rozjuszonego. – Wrzeszczał, kopał i uderzał w przypadkowe przedmioty. Podniósł tablicę, położył ją przed sobą i zaczął w nią walić krzycząc. “Nie może być! Nie może być!”. Oskarżył swoją drużynę o brak ducha i ambicji i krzyczał przy tym bez opamiętania, uciekając się do różnego rodzaju wulgaryzmów. – podaje dziennikarz Asa.
Trener Blaugrany jasno dawał do zrozumienia, że nie zamierza pozwolić na choćby minutę wytchnienia. Chcę, żebyście biegali jak świnie – powiedział rozwścieczony. Nie miał też skrupułów, by wskazać adresatów swoich obelg. Robert Lewandowski był jednym z graczy, którzy oberwali najbardziej. Zobaczmy, chociaż raz jak biegasz – wykrzyczał do niego krewki Hiszpan. Innym obiektem, na którym ogniskowała się wściekłość trenera był Joao Felix. Ten z kolei aż tak zirytował szkoleniowca, że nie wyszedł nawet na drugą połowę.
El broncazo de Xavi: “¡Quiero veros correr como cerdos!” https://t.co/RvPyyrsKV8 a través de @diarioas
— Javi Miguel Club (@fansjavimiguel) December 21, 2023
Blaugrana we wczorajszym mecza grała z Almerią, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli La Liga i nie wygrała jeszcze meczu. Wymęczyła zwycięstwo 3:2, a bohaterem meczu był Sergi Roberto, strzelec dwóch goli. Znowu irytowała nieskutecznością pod bramką przeciwnikia i niefrasobliwością w obronie. Barca mimo kryzysu wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej, tracąc siedem punktów do lidera z Girony.
WIĘCEJ O FC BARCELONA:
- Barcelona wreszcie wygrywa, ale dalej irytuje
- Totalna rezygnacja. Barcelona znów straciła punkty
- FC Barcelona ma twarz Oriola Romeu. Kompromitacja w Belgii
- Xavi grzmi po kolejnej wpadce: Jesteśmy chyba najgorsi w Europie pod względem skuteczności
fot. Newspix