Legia nawiązuje współpracę z trenerem… snu, który wcześniej pomagał Ronaldo

Współczesna piłka nożna to ogromne obciążenia fizyczne i mentalne. W takich warunkach sportowiec często toczy walkę z własnym organizmem, który nie potrafi odpowiednio się zregenerować. Ciekawym wyjściem z takich sytuacji może okazać się… trener snu.

Czym konkretnie zajmuje się taki trener? O tym porozmawialiśmy z psychologiem sportowym Karoliną Stępień-Cach na łamach naszego portalu. Cały wywiad TUTAJ 

– Każdy sportowiec, który do nas się zgłasza ma już jakieś problemy ze snem. Rolą trenerów snu jest wsparcie takiej osoby. Taki trener obserwuje dzienniki, które prowadzą zawodnicy z zaburzeniami snu. W tym dzienniku zapisują wszystko to, co zaobserwowali odnośnie swojego snu, ile on trwa, czy jest regularny, o której godzinie się kładą, a o której wstają. Następnie trener przekazuje swoje wnioski i stara się pomóc – czytamy. 

Po takie rozwiązania sięgają najlepsi. Jak donosi Paweł Gołaszewski z tygodnika „Piłka Nożna”, Wojskowi zdecydowali się na współpracę z Nickiem Littlehalesem, który w przeszłości pracował z takimi klubami jak Chelsea, Manchester United, czy Real Madryt. Był także osobistym trenerem Cristiano Ronaldo. W 2017 roku wydał książkę “Śpij Dobrze”. Z przedstawicielami Legii spotkał się w Birmingham przy okazji meczu z Aston Villą.

Karolina Stępień Cach przekonuje, że edukacja piłkarzy w tym temacie jest bardzo istotna, bowiem są oni… najbardziej niedospaną grupą ze wszystkich: 

– Sportowcy mają małą wiedzę na ten temat, ale zauważam, że chcą ją pozyskiwać i wdrażać do swojego życia. Coraz więcej polskich klubów zaprasza mnie i cały mój zespół Inteligentnego Treningu 2.0, żebyśmy prowadzili warsztaty zawodników i przygotowujemy ich do tego, jak efektywnie zmieniać strefy czasowe. Badania pokazują, że sportowcy są najbardziej niedospaną grupą ze wszystkich. Dorosły człowiek powinien spać od 7 do 9 godzin. W przypadku sportowców aż 37% z nich nie śpi nawet siedmiu godzin dziennie – oznajmiła w wywiadzie.

Legia Warszawa zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 32 punktów. Pozycję lidera oglądają z odległości dziewięciu „oczek”.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• STANOWSKI O RZEŹNICZAKU: DLACZEGO JESTEŚ BYDLAKIEM?
• Czy Legia dała się nabrać? Osąd Marca Guala
• UEFA znów ukarała Legię Warszawa. Zamknęła trybunę na mecz z Molde! [NEWS]

Fot.Newspix