Niektórzy kibice Barcelony mogli zapomnieć, ale przez pewien czas w klubie był taki zawodnik jak Jean-Clair Todibo. Francuski obrońca kariery w stolicy Katalonii nie zrobił, ale później jego kariera nabrała trochę rozpędu. Dziś 23-latek epizod barceloński może wspominać z sentymentem, tak jak Messiego, o którego zapytano go w jednym z francuskich programów telewizyjnych.
– Podczas treningów w Barcelonie nie mogliśmy dotykać Leo Messiego. To było zabronione. Wiem, brzmi jak szaleństwo, ale to prawda. Musieliśmy zachowywać ostrożność, ale to normalne, bo Messi jest najlepszy. Nie chcieliśmy go skrzywdzić – powiedział Todibo.
Kto wie, być może dzięki takiemu oszczędzaniu w starciach fizycznych Messi zyskał wiele czasu, jeśli chodzi o eksploatację organizmu? W przeszłości niektóre hiszpańskie media po odejściu Argentyńczyka z Barcelony pisały, że w klubie traktowano go inaczej. Ostatnio też Boateng wspominał (także wpadł na chwilę do Barcelony), że Messi nie za wiele pracował na siłowni i w zamian sporo czasu spędzał w pokoju masażystów.
Fot. Newspix