FC Barcelona odniosła zwycięstwo w dzisiejszym starciu z Atletico i wdrapała się na trzecie miejsce w tabeli. Od pozycji lidera drużynę Xaviego dzielą jeszcze cztery punkty.
Barcelona znakomicie rozpoczęła spotkanie i przy lepszej skuteczności prowadziłaby już na początku przynajmniej dwoma bramkami. Niestety, zawiódł Robert Lewandowski, który pomylił kierunki przy strzale głową, a później przestrzelił po świetnym podaniu Kounde.
Fenomenalny był dzisiaj Joao Felix. 24-latek biegał za trzech i w 28. minucie wspaniale podciął bramkarza, zapewniając Barcelonie prowadzenie. Po zmianie stron drużyna gości nieco się obudziła, natomiast nie stworzyła sobie świetnych sytuacji. Najgroźniejszy był strzał Depaya z rzutu wolnego. Raphinha zaliczył trafienie w słupek i gorąco zrobiło się też pod sam koniec, gdy w 93. minucie Inaki Pena świetną interwencją uratował wynik.
JOÃO FÉLIX TRAFIA PRZECIWKO ATLÉTICO MADRYT!
FC Barcelona prowadzi w hicie tej kolejki ligi hiszpańskiej! ⚽️ Zobaczcie tę bramkę Portugalczyka! #lazabawa pic.twitter.com/WhfrttX2Kv
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 3, 2023
Negatywna otoczka medialna wokół Roberta Lewandowskiego prawdopodobnie się nie skończy, bowiem dziś zmarnował świetne sytuacje w tym spotkaniu. Będzie mógł się zreflektować 10 grudnia, gdy Barcelona zmierzy się w lidze z Gironą.