W marcu reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią w półfinale baraży. Jeśli powinie się „biało-czerwonym” noga, to pięć dni później rozegrają towarzyskie spotkanie z przegranym z drugiej pary Walia – Finlandia. Takie są odgórne ustalenia UEFA.
– Jedna z tych drużyn, Polska lub Estonia, pojedzie do Cardiff lub Helsinek i rozegra tam albo baraż, albo mecz towarzyski. To jest narzucone przez UEFA i to było wiadome od razu po losowaniu tej ścieżki barażowej. Każda reprezentacja musi rozegrać dziesięć meczów w ciągu roku. Za to telewizje zapłaciły i po prostu wiadomo, że ci, którzy przegrają półfinały barażów, to grają między sobą mecz towarzyski w tym drugim terminie – tłumaczył na kanale „Meczyki.pl” Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN.
Mecz Polska – Estonia odbędzie się 21 marca na Stadionie Narodowym. Dziś odbyło się losowanie EURO 2024 i „biało-czerwoni” poznali potencjalnych rywali. Jeśli przejdą przez baraże, to zagrają w Niemczech na mistrzostwach Europy w grupie D z Francją, Austrią i Holandią.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Z nami, ale nie o nas. Losowanie grup wstępem do pustki, którą poczujemy?
- Wyniki losowania EURO 2024. Polska poznała potencjalnych rywali, o ile awansuje
Fot. Newspix