Reklama

Zima zaskoczyła bramkarzy. A Lisowi to nawet zamroziła nogi

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

01 grudnia 2023, 20:46 • 4 min czytania 5 komentarzy

Ewidentnie mróz miał dziś negatywny wpływ na golkiperów. Adrian Lis przeszedł samego siebie. Kiks rundy. Chyba zmroziło mu nogi, a Zlatanowi Alomeroviciowi chyba zbyt mocno zmarzła głowa, bo nie dość, że zaliczył pusty przelot przy wrzutce, to ubzdurał sobie, że był faulowany. W Grodzisku Wielkopolskim oglądaliśmy niezły kabarecik.

Zima zaskoczyła bramkarzy. A Lisowi to nawet zamroziła nogi

W tym sezonie Warta Poznań bardzo słabo wygląda w meczach u siebie. Wygrała tylko jeden mecz, zremisowała trzy i poniosła dziś piątą porażkę. Pod tym względem “Zieloni” są najgorszym zespole ligi – tak, nawet ŁKS jest przed nimi – ostatni, a zarazem jedyny raz zwyciężyli w Grodzisku Wielkopolskim… 29 lipca z Górnikiem Zabrze (2:0).

Warta Poznań – Jagiellonia Białystok 1:2. Adrian Lis uwielbia być viralem

Nie wiemy, czy Adrian Lis kocha kamerę, ale na pewno kamera kocha jego. Pamiętacie, jak kiedyś schodząc do szatni, chciał wyrazić swoją frustrację i z całej siły cisnął piłkę w podłoże, a ta później spadła na jego głowę? Niesamowity gość.

Reklama

Bramkarzem jest przeciętnym, czasem coś obroni, ale też raz na jakiś czas zaliczy jakąś wpadkę. I najczęściej jest ona spektakularna. W tamtym sezonie w starciu z Radomiakiem Radom wyszedł z bramki za szesnastkę, chciał z całej siły wybić piłkę i… nie trafił w nią.

W piątkowe mroźne późne popołudnie Adrian Lis zrobił coś podobnego, ale w polu karnym, otrzymał płaskie lekkie podanie od obrońcy, a sytuacja miała miejsce już w… 43. sekundzie meczu. Niesamowity wyczyn. Trudno to nawet jakoś logicznie wytłumaczyć. Założył trampki i się poślizgnął? Zamyślił się? Mocna odklejka. Nominacja do kiksu rundy pewna i mocny kandydat do wygrania tej konkurencji.

Reklama

Alomerović też jest niezłym ananasem

Lis przy drugim golu dla Jagiellonii również się nie popisał. Wypluł piłkę przed siebie po strzale Nene, a do dobitki szybko podbiegł Jose Naranjo i ustalił końcowy wynik spotkania. Jednak zanim do tego doszło “zabłysnął” też bramkarz Jagi. Przed tą kolejką Warta Poznań nie zdobyła ani jednej bramki po strzale głową. Teraz to się zmieniło, a głównie za sprawą Zlatana Alomerovicia, który fatalnie zachował się na przedpolu. Po wrzutce z rogu piłka go minęła, co prawda zdążył ją trącić, ale tak nieumiejętnie, że spadła wprost na głowę Żurawskiego.

I pierwsze co zrobił Serb, to podbiegł do sędziego zasygnalizować, że był faulowany. Termometry w Grodzisku Wielkopolskim wykazywały – 6°C i najwidoczniej bardzo źle wpłynęły na golkipera. Wiadomo przy takich mrozach zawsze ma najgorzej bramkarz. I kto wie, może przez to Alomerović miał jakieś zwidy?

Z ciekawostek to Dawid Szulczek przeszedł dziś do historii Ekstraklasy – jako pierwszy trener w jednej chwili dokonał aż pięciu zmian w trakcie meczu. W jednym momencie na boisku pojawili się Maenpaa, Pleśnierowicz, Savić, Eppel i Kiełb. Murawę jeden po drugim opuścili wtedy Miguel Luis, Prikryl, Stavropulos, Vizinger i Żurawski.

Jaga była zespołem lepszym i zasłużenie wygrała. Nie było to może najpiękniejsze widowisko, ale też aura nie sprzyjała temu, żeby prezentować futbol najwyższych lotów. Aczkolwiek Hansen obił słupek. Dario Vizinger z Warty też obił bramkę.  Do tego było kilka groźnych strzałów, ale prawdę mówiąc, obie ekipy widywaliśmy już w dużo lepszej dyspozycji. Jaga odhacza trzy punkty i jedzie dalej.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

5 komentarzy

Loading...