Chociaż Legia Warszawa wygrała w pierwszym meczu na stadionie przy ul. Łazienkowskiej z Aston Villą, to w Birmingham o powtórzenie tego wyniku będzie im niezwykle ciężko.
“Legioniści” zainaugurowali fazę grupową Ligi Konferencji od domowego spotkania z drużyną z Anglii i… na start sprawili ogromną niespodziankę, bo zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia wygrał to starcie 3:2. – Mamy miłe wspomnienia, ale to przeszłość. Jesteśmy świadomi, że każdy punkt zapewnia nam awans. To będzie najważniejsza sprawa – tłumaczy w rozmowie z “TVP Sport” Bartosz Slisz.
Reprezentant Polski wyraża nadzieję, że wraz z kolegami zagra na wiosnę w europejskich pucharach. – Mam nadzieję, że forma będzie jeszcze wyższa i wspólnie z kolegami z Legii zagramy na wiosnę w europejskich pucharach. Chcemy też przed przerwą zimową wskoczyć na wyższą pozycję w ligowych rozgrywkach – podkreśla defensywny pomocnik.
Rewanżowe starcie z “The Villans” zaplanowano na czwartek na godz. 21:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- ROSNĄĆ JAK ASTON VILLA [REPORTAŻ]
- OBIDZIŃSKI: ZYSKI Z GRY W EUROPIE MOŻEMY ZAINWESTOWAĆ W MŁODYCH ZAWODNIKÓW [WYWIAD]
Fot. FotoPyk