Joao Felix nie był priorytetem w Atletico, nie jest nim również w Barcelonie. Jak donosi Jose Alvarez z “El Chiringuito”, w grę wchodzi raczej jedynie kolejne wypożyczenie.
Joao Felix jest zawodnikiem Atletico Madryt od 3 lipca 2019 roku. Przygoda z tym klubem doprowadziła go ostatecznie do nieporozumienia z trenerem i ławki rezerwowych. Skończyło się to więc wypożyczeniem młodego piłkarza do Chelsea, natomiast później na tych samych zasadach trafił do swojego wymarzonego klubu – Barcelony. Zaliczył bardzo udany start, poprawiając swoje notowania, ale później dostosował się do dotychczasowej stagnacji strzeleckiej zespołu.
Barcelona chciałaby zatrzymać piłkarza, lecz nie może pozwolić sobie na 80 milionów euro, których żąda Atletico.
Felix nie jest priorytetem dla drużyny Xaviego. Atletico musiałoby zgodzić się na kolejne wypożyczenie lub transfer za około 30 milionów euro, z czego tylko to pierwsze rozwiązanie może być sensowne.
Joao Félix is not a priority for Barça next season. He would only on another loan deal or permanently for a figure of €20m-€30m.
— @10JoseAlvarez pic.twitter.com/RWOftunFTH
— Barça Universal (@BarcaUniversal) November 24, 2023
Barcelona zagra już jutro mecz ligowy z Rayo. Spotkanie odbędzie się o godzinie 14:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Newcastle – Chelsea typy, kursy i analiza
- Prezes Lechii: Może się tak zdarzyć, że zimą nie przeprowadzimy żadnego transferu
- Łowcy not. Kto w Ekstraklasie może pochwalić się najlepszą średnią? [ZAPOWIEDŹ 16. KOLEJKI]
Fot.Newspix