Polowania arabskich klubów nie mają końca. Neymar kontuzjowany, lecz grać trzeba, więc przymierzany do roli jego zastępcy jest… Raphinha.
Al-Hilal zajmuje pierwsze miejsce w Saudi Pro League z dorobkiem 35 punktów. Na plecach mają jednak Al-Nassr, które zdobyło cztery punkty mniej.
Jak informuje “Sport”, pomóc ma Raphinha. Brazylijczyk już poprzedniego lata był łączony z arabskimi drużynami, lecz wówczas odmówił. Podobnie może być i teraz, bowiem piłkarz nie przejawia szczególnego zainteresowania odejściem z klubu, natomiast na pewno nie pomaga fakt, że w tym sezonie spędził na boisku tylko 402 minuty. Sama Barcelona nie podjęła jeszcze żadnej decyzji.
Raphinha zagrał w tym sezonie 11 razy, strzelając dwie bramki i dokładając do tego trzy asysty. Już 25 listopada o godzinie 14:00 Barcelona zmierzy się z Rayo w meczu ligowym.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Legia chce nadrobić ligowe zaległości dopiero na wiosnę
- Probierz kontra Paczul. O reprezentacji bez lukrowania i słodzenia
- Atak na rezydencję byłego trenera Chelsea
Fot.Newspix