Czas nie oszczędza nikogo, nawet lidera naszej reprezentacji. Robert Lewandowski znacząco obniżył loty, co skłoniło wiele osób do różnych refleksji. Tym razem głos zabrał Michał Pazdan.
36-letni obrońca był bardzo istotnym elementem naszej defensywy w 2016 roku, gdy wyniki kadry napawały dumą kibiców. Dziś reprezentuje barwy trzecioligowego klubu Wieczysta Kraków, lecz dawniej był związany z takimi drużynami jak Legia Warszawa czy Jagiellonia Białystok. Miał okazję obserwować z boiska Roberta Lewandowskiego, gdy ten znajdował się w swoim złotym okresie.
Teraz postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami:
– Na pewno przyzwyczailiśmy się do Roberta, który ciągnie ten wózek i zdobywa bramki. Gdy patrzyłem na to spotkanie, dało się zauważyć, że od pewnego momentu nie jest on już taki mocny w pojedynkach, będąc ustawiony tyłem do bramki. Nie utrzymuje się już tak dobrze z piłką przy nodze. We wcześniejszych latach gra polegała przede wszystkim na przejęciach, stałych fragmentach, grze z kontry – powiedział stoper w „Mocy Futbolu”.
Już jutro reprezentacja Polski zmierzy się z Łotwą w meczu towarzyskim. Spotkanie odbędzie się o godzinie 20:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- 400 tygodni na szczycie! Djoković śrubuje rekord
- Kręcidło: Nawet najwięksi optymiści nie wierzyli w Isco, a on wrócił i gra najlepszy futbol w karierze
- Siemianowski o Skrobaczu: „Będzie legendą klubu”
Fot.Newspix