Piotr Zieliński udzielił wywiadu dla „TVP Sport”, w którym odpowiedział na wiele tematów krążących wokół reprezentacji. Pomocnik oświadczył, że nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery.
Zieliński występuje w seniorskiej reprezentacji od 2013 roku. W ostatnich latach stał się jednym z najważniejszych fundamentów składu i to właśnie on założył opaskę kapitana pod nieobecność Roberta Lewandowskiego. Gra naszej kadry w ostatnich meczach pozostawiała wiele do życzenia, za co zawodnik Napoli czuje się współodpowiedzialny:
– Ciężko mi znaleźć odpowiedź, sam siebie o to pytam. Widzę duży potencjał w reprezentacji, widzę grupę, w której jesteśmy i… Bez problemów musimy wychodzić z takiej grupy. Zawsze potrafiliśmy wygrywać w takich sytuacjach. Mamy piłkarzy, mamy piękny stadion, gramy z Mołdawią, 55 tysięcy kibiców, wychodzimy na mecz i jesteśmy przestraszeni, a to powinna być formalność. Najbardziej boli mnie porażka w Kiszyniowie, jest niezrozumiała. Gdybyśmy wygrali, bylibyśmy w innej sytuacji. Daliśmy ciała, nie ma co się oszukiwać. Pokrzyżowaliśmy swoją sytuację.
Duże znaczenie dla Piotra Zielińskiego mają Włochy, które ukształtowały go jako piłkarza i człowieka. Postanowił rozszerzyć tę kwestię w wywiadzie:
– Spędziłem tam połowę piłkarskiego życia. Staram się o włoski paszport i już finalizujemy to wszystko. Włochy dużo mi dały, cieszę się, że mam taką możliwość. Poznałem we Włoszech kulturę, ludzi, pasję do futbolu. Jest to dla mnie drugi dom. Super się tam czuję, mam taki włoski luz. W relacjach z ludźmi potrafię się uśmiechać, przyzwyczaiłem się do ich kultury. Niektóre gesty włoskie też już poznałem.
Jakiś czas temu pojawiły się plotki o kuszącej ofercie z Arabii Saudyjskiej. Piotr Zieliński potwierdził, że było coś na rzeczy:
– Było dużo prawdy w plotkach transferowych, ale podjąłem taką decyzję, że chcę jeszcze osiągnąć coś w Europie i Lidze Mistrzów. Uznałem, że to nie jest ten czas, aby polecieć za pieniędzmi. Pieniądze to nie wszystko. Na ten moment uznałem, że będzie mi lepiej tutaj.
Na koniec został zapytany o potencjalny termin zakończenia kariery:
– Nie wiem, ale na pewno raczej po Mistrzostwach Świata. Teraz jest za wcześnie, zostało wiele do zrobienia.
Reprezentacja Polski swój następny mecz zagra już jutro o 20:45. Zmierzymy się z Czechami.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Eduardo Camavinga kontuzjowany. Real Madryt ma poważny problem
- Joan Laporta: Popieramy naszego trenera
- Wstydliwa porażka Szwecji. Kopciuszek sprawił sensację
Fot.Newspix