Jasne stanowisko Arsenalu w sprawie Jakuba Kiwora. Jak informują włoskie media, przedstawiciele Romy i Milanu spotkali się z klubem Jakuba Kiwiora w sprawie półrocznego wypożyczenia Polaka. Kanonierzy nie dali zielonego światła. Obrońca zostanie w klubie z Londynu co najmniej do końca sezonu i będzie walczył o miejsce w składzie.
Kiwior był gorącym nazwiskiem i łączono go z dwoma czołowymi klubami we Włoszech: z Romą i Milanem. Obie drużyny szukały wzmocnień linii obrony i miały chrapkę na reprezentanta Polski, który ma problem z wywalczeniem sobie podstawowego składu w drużynie wicemistrza Anglii. A przecież we Włoszech ma wyrobioną markę, na Wyspy trafił ze Spezii, w której grał przez półtora sezonu.
Okazuje się jednak, że nie ma zgody Arsenalu na wypożyczenie Kiwiora tej zimy. Jak informuje portal Calciomercato Arsenal nie chce się pozbywać Polaka. Zdaniem mediów jasne stanowisko wyraził także sam Mikael Arteta, a więc trener Kanonierów, który nie zgodził się na wypożyczenie Kiwiora na rundę wiosenną. Poza włoskimi klubami, padła wcześniej nazwa hiszpańskiej Sevilli.
W tym sezonie 23-latek uzbierał ledwie 368 minut. Zagrał w ośmiu meczach, ale tylko w połowie z nich od 1. do 90. minuty.
WIĘCEJ O LIDZE ANGIELSKIEJ:
- Uprowadzeni. Luis Diaz pośrodku kolumbijskiego piekła
- Czy można już apelować o zwolnienie Erika ten Haga?
fot. Newspix