Reklama

Gdyby Messi grał w europejskich eliminacjach, miałby ponad 200 bramek na liczniku

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

03 listopada 2023, 16:45 • 3 min czytania 41 komentarzy

Jeśli ktoś uznaje, że Messi w tym roku nie zasłużył na Złotą Piłkę, to należy do jednej z dwóch grup ludzi: albo nie ma pojęcia o piłce nożnej, albo strasznie nie lubi, wręcz nienawidzi Argentyńczyka. Innej opcji nie ma.

Gdyby Messi grał w europejskich eliminacjach, miałby ponad 200 bramek na liczniku

Sam nie wiem, do której grupy gorzej należeć. Fajnie się na piłce znać, to ostatecznie całkiem sympatyczny sport, a jednocześnie nie na tyle trudny, żeby go zrozumieć. Zatem – znać się jest całkiem łatwo. I łatwo zauważyć, że gość, który zaciągnął Argentynę do mistrzostwa świata, na ten triumf zasłużył.

Tak, zaciągnął. Przypominam:

Gol z Arabią.

Gol i asysta z Meksykiem.

Reklama

Gol z Australią.

Gol i asysta z Holandią.

Gol i asysta z Chorwacją.

Dwa gole z Francją.

No to już jest tak prosto wyłożone, że prościej się nie da – chłop punktował w każdym meczu oprócz Polski. Nie da mu się zarzucić braku konkretów. Ktoś powie – karne! Asysty też miał z karnych, tak? Kluczowe podania, wpływ na cały zespół też z karnych, tak? Jakby nie ma liczb, to gadają, że nie ma liczb. Jak ma liczby, to gadają, że te się akurat nie liczą.

Nie dogodzisz. Ale to już w zasadzie druga grupa, czyli ci, którzy Messiego nie lubią, bo tak. Bo sobie wymyślili, że Cristiano jest lepszy, że Messi kradnie Złote Piłki, bo coś tam, coś tam. W sumie… Gdyby się tak zastanowić, to obie te grupy się łączą. Jeśli tak skrajnie nie cenisz Messiego, ponieważ go nie lubisz, nienawidzisz, to jednocześnie nie znasz się na piłce.

Reklama

Można go nie lubić, gdyż jest zbyt dobry. O, i to jest docenienie klasy. Jednocześnie potwierdzenie: znam się. A umniejszanie poprzez własną prywatę – no jednak żenada.

Ja króla doceniam i tyle.

Rok już minął, ale nadal cieszę się, że ukoronował swoją karierę reprezentacyjną mundialem. 106 bramek w drużynie narodowej – niesamowity wynik. Niesamowity, ponieważ należy pamiętać, że Messi w eliminacjach nie mierzy się z San Marino, Andorą, Gibraltarem i innymi wynalazkami. Zawsze ma drużyny, z których nawet najgorsza nie byłaby dostarczyciele punktów na poziomie wyżej wymienionych. Czyli zawsze trzeba się choć trochę spiąć.

Fajnie, że Ronaldo w Portugalii ma więcej. Doceniam, serio. Ale patrzę: tu cztery z Andorą, tam trzy z Armenią, trzy z Litwą, wcześniej cztery z Litwą. Trudno, żeby się nie nazbierało. Gdyby Messi grał z Argentyną w takich eliminacjach, miałby dwa razy tyle bramek.

A wracając do Złotej Piłki – Haaland z Mbappe swoje nazbierają. Haaland w lata nieparzyste ze względu na to, że gra w słabej Norwegii, Mbappe w parzyste, bo gra w mocnej Francji. Natomiast teraz zasłużył tylko i wyłącznie Messi. Wygrał mistrzostwo świata. Powtarzam – mistrzostwo świata.

Gdyby wygrał Ligę Mistrzów, to dla jego przeciwników ważniejszy byłby mundial. Wygrał mundial, no to ważniejsza jest Liga Mistrzów. Sięgnąłby po to i po to, kluczowy okazałby się Puchar Polski.

Ale niech sobie marudy gęgają. Też miara sukcesu – zmusić liczne grono osób do fikołków zaprzeczających jego osiągnięciom.

WOJCIECH KOWALCZYK

CZYTAJ WIĘCEJ:

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
8
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
22
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Felietony i blogi

Komentarze

41 komentarzy

Loading...