Adam Buksa ma za sobą bardzo dobre tygodnie w Antalyasporze. Okrasił je powołaniem i golem w reprezentacji Polski. Napastnik twierdzi, że powrót do Lens to dla niego niemal zamknięty temat, o czym powiedział na łamach „Meczyków”.
– Skłamałbym, gdybym powiedział, że myślę teraz o powrocie do Lens. Jestem momencie, w którym dobrze mi idzie w Turcji. Mam tu swoje cele do zrealizowania. Co będzie w maju – zobaczymy. Antalyaspor ma też opcję wykupu. Kompletnie nie myślę teraz o tym, co dzieje się w Ligue 1, tylko skupiam się na lidze tureckiej – powiedział Adam Buksa, napastnik Antaylasporu na łamach „Meczyków”.
Polski snajper trafił do tureckiego klubu w letnim oknie. Został jednak tylko wypożyczony do Lens i po sezonie powróci do deszczowej Francji. Na razie Buksa o tym nie myśli, bo świetnie czuję się w Antalyi, czego dowodzą również jego statystyki. Strzelił cztery gole i zaliczył jedną asystę w siedmiu meczach. Otrzymał też powołanie na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Świetnie je wykorzystał, zdobywając bramkę w meczu z Wyspami Owczymi (2:0). W tym momencie Buksa nie widzi szans na grę w innym klubie.
– Miałem latem kilka innych opcji, które rozważałem, ale uważam, że przejście do Antalyasporu to był właściwy wybór. Czuję się tutaj bardzo dobrze. Mamy sporo roboty do wykonania, żeby skończyć sezon jak najwyżej. Moja forma? Jestem zadowolony i chcę więcej – dodał napastnik.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wojna Romana Abramowicza
- Kwiatkowski: Dziwią mnie mocne słowa prezesa Widzewa. Mogliśmy grać w piłkę wodną
- Gole Szymańskiego, Struskiego, Parzyszka, asysty Jóźwiaka i Benedyczaka [STRANIERI]
Fot. Newspix