Marcin Włodarski w rozmowie z „Łączy Nas Piłka” zdradził, że w przyszłym tygodniu poznamy listę powołanych zawodników na mistrzostwa świata U-17, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia w Indonezji.
Reprezentanci Polski bardzo dobrze zaprezentowali się na czerwcowych mistrzostwach Europy, gdzie zapewnili sobie awans na mundial. „Biało-czerwoni” w fazie grupowej zmierzą się z: Argentyną, Japonią oraz Senegalem. – Poza aktualną dyspozycją patrzymy na doświadczenie i potencjał. Zawodnicy będący w kręgu naszych zainteresowań mają w przyszłości grać w piłkę na wysokim poziomie, a udział w mistrzostwach świata powinien im w tym pomóc. Rywalizacja z najlepszymi drużynami z całego świata, konfrontacja z różnymi stylami gry – to wszystko będzie bardzo cennym bagażem dla każdego zawodnika z osobna – tłumaczy Włodarski.
PZPN zadbał o odpowiednią aklimatyzację, dlatego kadrowicze przylecą na Indonezję ponad tydzień przed pierwszym grupowym spotkaniem. – W przyszłym tygodniu ogłosimy powołania na mistrzostwa świata oraz zgrupowanie, które rozpocznie się 30 października w Piasecznie. Tam odbędziemy dwa treningi, a już dzień później wylatujemy do Indonezji. Na Bali lądujemy 1 listopada i zostaniemy tam do 7 listopada. Wówczas przeniesiemy się do Bandung, gdzie gramy z Japonią i Senegalem. Od dotarcia do Indonezji będziemy mieli 10 dni do pierwszego meczu turnieju, aby odpowiednio się zaaklimatyzować do nowych dla nas warunków. Zagramy też jeden mecz towarzyski, więc w ramach przygotowań zaliczymy pełny mikrocykl treningowy. Potem wejdziemy już w tryb turniejowy – mówi selekcjoner kadry U-17.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- CZY BAYERN MONACHIUM ZNALAZŁ NOWEGO MBAPPE?
- LOÏS OPENDA – NOWA GWIAZDA RB LIPSK
- WAHAN BICZACHCJAN – NIBY Z ARMENII, ALE JAK SWÓJ
Fot. FotoPyk