Martin Odegaard przedłużył do końca czerwca 2028 roku kontrakt z Arsenalem. Norweg został najlepiej opłacanym piłkarzem Kanonierów, o czym informuje David Ornstein z The Athletic.
– W reprezentacji mojego kraju grałem już jako 15-latek. Gdy miałem 20 lat zaliczyłem występy dla pięciu różnych klubów w trzech krajach. Byłem szczęśliwy i żyłem marzeniami, ale w środku pragnąłem, żeby się gdzieś zatrzymać. W piłkarskim domu. W miejscu, gdzie będę mógł wnieść swój wkład. Gdzieś, gdzie poczuję, że przynależę do tego miejsca. To było dla mnie ważne. Arsenal jest jednak dla mnie jeszcze ważniejszy – powiedział Martin Odegaard w filmiku przygotowanym z okazji przedłużenia jego kontraktu z Arsenalem.
Norweg podpisał umowę do końca czerwca 2028 roku. Nie ma w niej opcji prolongaty. Obie strony doszły do porozumienia już 1 września, ale czekano z oficjalnym ogłoszeniem decyzji. Udziałowiec Kanonierów Josh Kroenke prowadził z nim rozmowy od maja i mocno naciskał na pozostanie pomocnika w Londynie. W wyniku nowej ugody Odegaard będzie najlepiej zarabiającym piłkarzem w Arsenalu.
Norweg trafił do Londynu w styczniu 2021 roku. Najpierw przebywał w zespole Kanonierów na wypożyczeniu, a następnie Arsenal wykupił go z Realu Madryt za 35 mln euro. Dotychczas rozegrał 112 meczów dla The Gunners, strzelając 27 goli i notując 15 asyst.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Jak Jadon Sancho rujnuje sobie karierę
- „Byłam jego więźniem”. Wszystkie demony Antony’ego
- Rudzki: Aston Villa, czyli złoty dotyk Unaia Emery’ego
Fot. Newspix