Fabio Cannavaro był jednym z kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Włoch odrzucił ofertę PZPN, a teraz jej żałuje, o czym powiedział w rozmowie z “La Gazzetta dello Sport”.
– Podjąłem naprawdę złą decyzję, że nie przyjąłem posady selekcjonera reprezentacji Polski – powiedział Fabio Cannavaro w rozmowie z “La Gazzetta dello Sport”, co na Twitterze udostępnił Michał Borkowski.
Najbliżej pracy z reprezentacją Polski włoski mistrz świata był na początku 2022 roku. Po rozstaniu z Paulo Sousą PZPN szukał nowego selekcjonera. Wybór padł na Czesława Michniewicza, głównie dlatego, że Cannavaro odrzucił propozycję związku. Jako powód podawał później, że miałby mało czasu na przygotowanie kadry do baraży do mistrzostw świata, w których biało-czerwoni zmierzyli się ze Szwecją.
Od tego czasu Cannavaro prowadził jeden klub. We wrześniu zeszłego roku przejął Benevento. Został zwolniony po pół roku. Jego zespół zdobywał średnio 0,94 punktu na mecz.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Papszun, Skorża, a może ktoś inny? Potencjalni następcy Fernando Santosa
- Stanowski o kadrze: MEM NARODOWY
- Król disco błysko. W poszukiwaniu klasy Cezarego Kuleszy [REPORTAŻ]
Fot. Newspix