Patryk Peda w minionym sezonie doświadczył spadku do trzeciej ligi włoskiej ze SPAL i wydawało się, że bez większych problemów znajdzie sobie nowy klub. Jego przyszłość wyjaśniła się jednak dopiero teraz.
Reprezentant Polski U-21 właśnie został piłkarzem Palermo. Klub z Sycylii zapłaci za niego kilkaset tysięcy euro. Początkowo SPAL żądało 700 tys., ale kwota ta prawdopodobnie uległa obniżeniu, gdyż zawodnikowi po tym sezonie kończy się kontrakt i od stycznia mógłby rozmawiać z każdym.
Peda na razie nadal będzie grał w SPAL, na zasadzie rocznego wypożyczenia. Był to warunek niezbędny, żeby spadkowicz z Serie B pozwolił mu latem na zrealizowanie transferu. Szefowie SPAL pozostawali nieugięci, widząc w Pedzie kluczową postać w walce o awans, który jest jednoznacznym celem tej drużyny.
Z tego względu Polakowi trudno było znaleźć przyszłego pracodawcę, bo ten musiałby zapłacić i jednocześnie zgodzić się na zostawienie go w Ferrarze na jeszcze jeden sezon. Interesowały się nim dwa kluby Serie A, padała nazwa Torino, ale ostatecznie dopiero Palermo spełniło wszystkie warunki. Peda rozważał także odczekanie kilku miesięcy i związanie się z kimś zimą, przekonała go jednak determinacja Palermo, które było gotowe wyłożyć spore pieniądze na kogoś, kto za rok mógłby przyjść za darmo i jednocześnie nie będzie teraz dostępny do grania. Miało to swoją wymowę. A sam zainteresowany niekoniecznie straci czas, gdyż powinien mieć pewne miejsce w składzie SPAL i rozegrać od deski do deski pierwszy sezon w futbolu seniorskim.
Peda: Czuję się trochę tak, jakbym piłkarsko wychował się we Włoszech [WYWIAD]
Ekipa z Sycylii w poprzednim sezonie zajęła dziewiąte miejsce i tylko przez gorszy bilans względem Venezii nie zagrała w barażach o włoską ekstraklasę. Teraz nie chciałaby już wypuścić takiej szansy z rąk. Niewykluczone, że już w tym sezonie w jej barwach zagra Polak, bo według tamtejszych mediów Palermo interesuje się Filipem Jagiełło z Genoi.
21-letni Peda do SPAL trafił zimą 2019 roku z młodzieżowego zespołu Legii Warszawa – najpierw na wypożyczenie, a po pół roku na zasadzie transferu definitywnego. We wrześniu 2021 zadebiutował w Serie B. Łącznie ma na tym poziomie 34 mecze i jednego gola. Obecnie to ważna postać w młodzieżówce Michała Probierza. W ostatnim sparingu z Czarnogórą pełnił nawet funkcję kapitana. W czerwcu był jednym z zawodników zaproszonych na treningi z pierwszą reprezentacją przez Fernando Santosa.
CZYTAJ WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE:
- Sto lat to za mało? Genoa ciągle czeka na sprawiedliwość
- Superman odwiesił pelerynę. Gianluigi Buffon odszedł na emeryturę
- Bieda i rozczarowanie. Co transfer Tonalego mówi o Serie A
Fot. Newspix