Okno transferowe w Polsce trwa do poniedziałku, 4 września, ale stan na pierwszy dzień miesiąca jest taki, że w Radomiaku nic szczególnego do tego momentu się nie wydarzy. W klubie zaprzeczają informacjom, które pojawiły się ostatnio w mediach.
Piotr Potępa w czwartek, 31 lipca, poinformował na Twitterze, że Raków Częstochowa rozpoczął negocjacje w sprawie transferu Pedro Henrique z Radomiaka Radom. 26-latek, który dopiero do trafił do Zielonych z drugiej ligi portugalskiej, miałby być opcją B Medalików w obliczu odrzucenia przez Śląsk Wrocław oferty za Erika Exposito. Aktualnie jednak niewiele wskazuje na taki ruch.
W klubie przekazano nam, że Raków nie złożył oferty za Brazylijczyka. Jakiś czas temu mistrzowie Polski podpytywali o tego zawodnika, ale wygląda to na zwykłe sprawdzanie rynku – podobnie było z Leonardo Rochą, który kilka tygodni po transferze do Radomia zaciekawił działaczy Rakowa, którzy przeglądają rynek, pytając o różne nazwiska. – Skoro do Częstochowy ma przyjść napastnik Ante Crnac, to nie spodziewamy się, że w temacie Pedro Henrique coś się w tym okienku ruszy. Oczywiście zainteresowanie naszym zawodnikiem cieszy i ewentualne propozycje rozpatrzymy, ale mamy swoje wymagania finansowe – mówią nam działacze z Radomia.
Transfery. Pedro Henrique nie odejdzie, a Igor Strzałek nie przyjdzie do Radomiaka
Wygląda na to, że w Radomiu nie doczekamy się też ruchów w przeciwnym kierunku. “TVP Sport” poinformował, że Zieloni interesują się wypożyczeniem Igora Strzałka z Legii Warszawa. Klub twierdzi jednak, że do takiego ruchu nie dojdzie. – Nie rozważamy obecnie takiego tematu. Igor Strzałek to ciekawy zawodnik, którego obserwujemy. Rozmawialiśmy o nim z Legią Warszawa, mógłby być opcją na wypełnienie limitu minut młodzieżowca, ale w tym momencie nie ma na to szans – mówią nam w Radomiu.
Słyszymy, że również druga z opcji wypożyczenia Igora Strzałka, która pojawiła się w mediach, jest mało realna. “Legia.net” informuje, że o piłkarza pyta Puszcza Niepołomice, natomiast beniaminek Ekstraklasy twierdzi, że to temat na tę chwilę wygasły. Wygląda na to, że Legia w obliczu awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji zatrzyma młodzieżowca u siebie.
Wracając do Radomia – w końcówce okna transferowego najwięcej powinno się dziać wokół Daniela Pika i Tiago Matosa, którzy wciąż szukają klubów, w których mogliby liczyć na regularną grę. Obecnie obaj występują w drużynie rezerw.
Czytaj więcej na Weszło:
- Przeciwnicy wagi ciężkiej. Futbolowi bogowie wystawili naszych pucharowiczów na próbę
- Jeśli w kadrze jest Grosicki, to brak Wszołka wygląda jak absurd
- Legio, zamknij okno z przytupem
Fot. Newspix