Chcieli go Hiszpanie i Włosi, ale Kamil Piątkowski zostaje w Salzburgu Kamil Piątkowski w sezonie 2023/2024 – przynajmniej w pierwszej jego części – będzie piłkarzem Red Bull Salzburg. Środkowy obrońca, który latem był tematem plotek transferowych, powalczy o miejsce w składzie mistrza Austrii.
23-letni środkowy obrońca Kamil Piątkowski był jednym z polskich piłkarzy wymienianych w gronie potencjalnych kandydatów do letniego transferu. Stoper nie opuści jednak Red Bull Salzburg i jesienią będzie szukał szans na grę w barwach austriackiego klubu. Informację potwierdzają lokalne media i austriacki „Sky Sports”. Transfery. Kamil Piątkowski zostaje w Red Bull Salzburg.
Rundę wiosenną Kamil Piątkowski spędził w Belgii, na wypożyczeniu w KAA Gent. Po dopięciu tego ruchu piłkarza zachwalał nam Samuel Cardenas, szef skautów Gent. – Podoba nam się, bo jest kompletnym defensorem, może robić wszystko. Jest szybki i silny, do tego dobrze gra w powietrzu. Jest też „proaktywny” i co najważniejsze: bardzo dobrze radzi sobie z piłką przy nodze. Przejmuje inicjatywę, potrafi zagrywać wertykalne, prostopadłe podania – to idealnie do nas pasuje. Potrzebowaliśmy środkowego obrońcy, który jest kompletny, którego profil predysponuje go do gry w wysoko ustawionej linii defensywy, bo właśnie w ten sposób bronimy. Chcemy dominować, grać piłką, a Kamil Piątkowski świetnie się do tego nadaje.
Cardenas zaznaczał wówczas, że choć wypożyczenie nie zawierało opcji wykupu, to jego klub w przeszłości w podobnej sytuacji dogadał się z Herthą Berlin w sprawie definitywnego transferu Juniora Torunaringhi. Belgowie liczyli na to, że uda się powtórzyć tę historię w negocjacjach z Salzburgiem, a wiosna w wykonaniu Polaka utwierdziła ich w przekonaniu, że warto będzie go zatrzymać.
W Belgii wszystko układało się świetnie. Kamil Piątkowski rozegrał dla KAA Gent 21 spotkań, zapracował na powołanie do reprezentacji Polski (z przyjazdu na kadrę wyeliminowała go kontuzja) i sprawił, że Belgowie mocno chcieli go zatrzymać. Na przeszkodzie stanął jednak brak porozumienia z Red Bullem Salzburg. Hiszpanie i Włosi chcieli Piątkowskiego.
Wydawało się jednak, że Kamil Piątkowski i tak zmieni latem klubowe barwy. Bardzo konkretne zainteresowanie zawodnikiem wykazały kluby z lig zaliczanych do europejskiej TOP5. Z tego co słyszymy, środkowy obrońca miał oferty z Hiszpanii oraz Włoch. Tamtejsze zespoły mogłyby zadowolić Austriaków finansowo – Red Bull Salzburg wydał na Polaka 6 milionów euro.
Problem w tym, że trener Gerhard Struber musi uporać się z plagą kontuzji w defensywie mistrza Austrii, co definitywnie zakończyło temat odejścia Piątkowskiego. Jesienią środkowy obrońca będzie miał szansę na występy w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów. Jak do tej pory zanotował 24 minuty w spotkaniu ligowym z Austrią Wiedeń.
WIĘCEJ NA WESZŁO: