Po kilku latach w akademii Liverpoolu, Mateusz Musiałowski chce otworzyć w swojej karierze zupełnie nowy rozdział. Jak donosi dziennikarz serwisu “Sport.pl” – Jakub Seweryn, młodzieżowy reprezentant Polski zasili już wkrótce szeregi TSV Hartberg.
Wspomniana drużyna zajmuje obecnie siódme miejsce w lidze austriackiej, rozpoczynając sezon od zdobycia pięciu punktów w czterech spotkaniach. Ekipa Markusa Schoppa mocno naciska na transfer, dzięki czemu zdołała osiągnąć już wstępne porozumienie z graczem. Kwestią sporną pozostaje jednak sytuacja kontaktowa – obecna umowa Musiałowskiego z zespołem “The Reds” wygasa dopiero latem 2024 roku.
Jak dodaje Seweryn, zawodnik osobiście odrzucił możliwość transferu do Polski. Jeszcze kilka miesięcy temu, znajdował się bowiem pod obserwacją dwóch łódzkich drużyn: ŁKS-u oraz Widzewa. Swoje trzy grosze chciała dorzucić także Miedź Legnica.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
Mateusz Musiałowski nie wraca do Polski. Wszystko wskazuje na to, że zostanie zawodnikiem austriackiego TSV Hartberg. Taką decyzję podjął sam 20-latek, który wolał nie wracać do Polski.
Teraz Austriacy muszą rozwiązać kwestię jego kontraktu z Liverpoolem. @sportpl
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) August 21, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- KONIEC SOBOLEWSKIEGO CORAZ BLIŻEJ? WISŁA SZUKA TRENERA
- DAWID NOWAK: STRES ZABIERAŁ MI TLEN. MYŚLAŁEM, ŻE ZAWODZĘ PÓŁ POLSKI
- TRELA: BAYERN SWOIM… NAJGROŹNIEJSZYM RYWALEM
Fot. Liverpool