Trener Frosinone Eusebio Di Francesco żałował po meczu z Napoli, że w zespole mistrzów Włoch nadal występuje Piotr Zieliński. To dzięki Polakowi, według szkoleniowca beniaminka, Azurri wygrali inauguracyjne spotkanie w Serie A.
Frosinone zaskoczyło mistrzów Włoch – SSC Napoli na inaugurację sezonu 2023/24. Beniaminek Serie A wyszedł na prowadzenie już w siódmej minucie. Nie zdołał jednak urwać nawet punktu. Wszystko za sprawą dubletu Victora Osimhena. To właśnie o Nigeryjczyku mówi się najwięcej po tym starciu. Trener Eusebio Di Francesco widzi jednak innego bohatera tego spotkania – Piotra Zielińskiego.
– Szkoda, że nie odszedł dwa dni temu do Arabii Saudyjskiej. To niezwykły piłkarz, a tak wiele mówimy tylko o Victorze Osimhenie. To gracz, który jest trudny do pokrycia ze względu na sposób, w jaki się ustawia i w jaki porusza się z piłką – powiedział Di Francesco.
Zieliński nie zdobył bramki ani nie zaliczył asysty, mimo to otrzymał jedne z najwyższych not. Napoli wygrało inauguracyjne spotkanie 3:1.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Danish Dynamite. Czy Rasmus Hojlund rozwiąże problemy Manchesteru United?
- Superman odwiesił pelerynę. Gianluigi Buffon odszedł na emeryturę
- Bieda i rozczarowanie. Co transfer Tonalego mówi o Serie A
Fot. Newspix