Sadio Mane udał się na testy medyczne przed podpisaniem kontrakt z Al-Nassr. Senegalczyk zaledwie po roku gry opuszcza Bayern Monachium. W rozmowie z Sky Sports opowiedział o powodach tej decyzji.
– Boli mnie, że odchodzę z Bayernu. Życzyłbym sobie innego zakończenia. Wiem, że mogłem pomóc zespołowi w tym sezonie. Chciałem to wszystkim udowodnić podczas kolejnych rozgrywek. Niemniej jednak życzę klubowi i jego kibicom wszystkiego najlepszego w przyszłości – powiedział Sadio Mane w rozmowie z Florianem Plettenbergiem, dziennikarzem Sky Sports.
Co prawda Senegalczyk wyjechał na obóz przygotowawczy z Bayernem Monachium, ale nie trenował z pełnym obciążeniem i nie występował w sparingach. W tle prowadził negocjacje z Al-Nassr. Dziś Mane udał się na testy medyczne, po których podpisze kontrakt do 2027 roku z arabskim klubem.
W Monachium napastnik występował zaledwie sezon. Nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia. Zdobył 12 bramek i zanotował sześć asyst w 38 meczach. Niemniej jednak zanotował tylko jedno trafienie w tym roku.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Trela: Bohaterowie drugiego planu. Trudne perspektywy Polaków w 2. Bundeslidze
- Trela: Bessa Borussii Moenchengladbach. Zarządzanie klubem jak handel akcjami
- Felix Nmecha w BVB. Gdzie przebiega granica między religijnością a łamaniem wartości?
Fot. Newspix