John Yeboah kontynuuje swoją nietypową podróż po Europie. Zdaniem Marcina Torza, zawodnik… nie chce wrócić do Polski mimo obowiązującej go umowy.
Śląsk Wrocław wciąż czeka na powrót jednej ze swoich gwiazd. Jak donosi dziennikarz Super Expressu – Marcin Torz, zawodnik chce kontynuować swoją przygodę z futbolem poza granicami naszego kraju. Co więcej, aktywnie próbuje wymusić transfer do jednego z beniaminków Ligue 1, ekipy Le Havre. Kwota potencjalnego transferu jest jednak nieopłacalna dla Śląska i wynosi zaledwie 750 tysięcy euro.
Yeboah był jednym z kluczowych graczy drużyny Jacka Magiery w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. 23-letni skrzydłowy miał swój udział przy 12 bramkach zespołu z Dolnego Śląska, tworząc skuteczny duet ofensywny z Erikiem Exposito. Jego obecna umowa ze Śląskiem wygasa dopiero pod koniec czerwca 2025 roku.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
❗❗❗ Szokująca i skandaliczna sytuacja z Johnem Yeboahem który… nie chce wrócić do Polski. Wygląda, jakby uciekł z Wrocławia 😂
Oto, co udało mi się ustalić:– agent Yeboaha pod koniec ubiegłego sezonu ostrzegał klub, że jego zawodnik w Śląsku już nie zagra
– wymuszał… pic.twitter.com/dX63Lym0R4
— Marcin Torz (@MarcinTorz) June 27, 2023
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Wraca temat Czarnogórca. Znów może trafić do Widzewa
- „Chcemy brać Polaków, ale za dużo kosztują”. Czy takie tłumaczenia są wiarygodne?
- Pertkiewicz: Sprawa stadionu niepotrzebnie nabrzmiała aż do takich rozmiarów
Fot. newspix