Amerykański miliarder Philip Platek od dłuższego czasu miał prowadzić rozmowy nt. kupna akcji ŁKS Łódź. Jego plany popsuł jednak spadek innej drużyny inwestora – Spezii Calcio, o czym pisze gazeta „Il Secolo XIX”.
Rozmowy nt. kupna akcji ŁKS przez amerykańskiego miliardera z polskimi korzeniami Philipa Platka trwają kilka miesięcy. Łódzka ekipa zrobiła wiele, by przekonać inwestora do wejścia w klub. Rycerze Wiosny mogą poszczycić się nowoczesnym obiektem, odpowiednim zapleczem infrastrukturalnym i również wartością drużyną, która niedawno awansowała do Ekstraklasy. Sam Platek niedawno gościł na stadionie przy al. Unii. To może być jednak za mało, bo w tym momencie miliarder skupia się na innej inwestycji.
Rodzina Platka jest bowiem właścicielem włoskiego klubu – Spezii Calcio. Ekipa z Ligurii niedawno spadła do Serie B i według medialnych doniesień inwestor zamierza zrobić wiele, by pomóc drużynie powrócić do elity. Wiązałoby się to ze znacznymi wydatkami finansowymi, w wyniku czego temat wejścia w ŁKS został przesunięty na dalszy plan. W Spezii szykowana jest rewolucja kadrowa.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Wraca temat Czarnogórca. Znów może trafić do Widzewa
- „Chcemy brać Polaków, ale za dużo kosztują”. Czy takie tłumaczenia są wiarygodne?
- Pertkiewicz: Sprawa stadionu niepotrzebnie nabrzmiała aż do takich rozmiarów
Fot. Newspix