Za nami jedna z największych kompromitacji w historii polskiego futbolu. Polacy prowadzili już 2:0, a przegrali 2:3 z Mołdawią. Po spotkaniu Robert Lewandowski skomentował krótko poczynania swoje i swoich kolegów.
Kapitan reprezentacji Polski powiedział:
– Ciężko po meczu to skomentować. Patrząc na przebieg pierwszej połowy, to jak prowadziliśmy grę, strzeliliśmy dwie bramki. To, co się wydarzyło w drugiej, więc naprawdę… Strzelasz dwie bramki, tracisz trzy bramki na wyjeździe i to jeszcze w taki sposób sami podarowaliśmy te bramki, więc na pewno to boli. Na tę chwilę ten margines błędu jest już naprawdę mały.
Reprezentacja Polski po trzech spotkaniach w eliminacjach do ME ma na swoim koncie zaledwie trzy punkty i zajmuje czwartą pozycję – wyprzedza tylko Wyspy Owcze. Kolejne mecze o punkty kadra Fernando Santosa zagra we wrześniu – wówczas Polaków czekają spotkania z Wyspami Owczymi (dom) i Albanią (wyjazd).
‼️Robert Lewandowski: „Ciężko to skomentować… Prowadziliśmy 2:0 i straciliśmy 3 bramki… (…) Margines błędu jest już naprawdę mały” pic.twitter.com/sRsiIhgaKp
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) June 20, 2023
Czytaj więcej o meczu Mołdawia – Polska:
- Trela: Wszystko szło zbyt łatwo. Jak Polacy w Kiszyniowie wypuścili dżina z butelki
- Wszyscy won! [NOTY]
- Mentalni herosi przekroczyli kolejną granicę
- CO ZA WSTYD!
Fot. FotoPyk