Jednym z głównych celów transferowych Lecha Poznań na to okienko jest załatanie dziury na lewej obronie po odejściu Pedro Rebocho. “Kolejorz” jest gotowy płacić grubą pensję takiemu zawodnikowi, który będzie spełniał ich oczekiwania. Na pewno takim piłkarzem jest Daley Sinkgraven z Bayeru Leverkusen, który wylądował na liście życzeń poznańskiego klubu.
Tomasz Włodarczyk z portalu “Meczyki.pl” podał tę informację jako pierwszy. Sinkgraven to 27-letni holenderski boczny obrońca, który ma na swoim koncie 78 spotkań w pierwszej drużynie Bayeru Leverkusen. Do “Aptekarzy” trafił w 2019 roku z Ajaksu Amsterdam za 5 milionów euro. Aczkolwiek w ostatnich dwóch sezonach był już głównie rezerwowym. W minionej kampanii zagrał tylko w 12 spotkaniach (341 minut).
Sinkgraven ma ważny kontrakt z Bayerem do końca czerwca i go nie przedłuży. Zatem Lech Poznań będzie mógł go zakontraktować na zasadzie wolnego transferu. Aczkolwiek “Kolejorz” musi liczyć się z tym, że piłkarza z takim CV trzeba przekonać do siebie bardzo dobrą ofertą finansową.
WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Stal Mielec straci dwóch obrońców
- Podbeskidzie rozmawiało z trenerem z Włoch. Jakie ruchy planuje klub?
- Wojciech Łobodziński poprowadzi Arkę Gdynia
- Radomiak Radom przedłuży umowę z kluczowym piłkarzem
- Stal Mielec z młodzieżowcem w bramce. Radomiak też, ale…
Fot. Newspix