Już jutro na Stadionie Narodowym odbędzie się wielki finał Pucharu Polski Legia Warszawa – Raków Częstochowa. Arbitrem głównym tego spotkania będzie Piotr Lasyk. Kosta Runjaić na konferencji prasowej skomentował wybór obsady sędziowskiej na ten mecz.
Dziś Marek Papszun wyznał, że dziwi go taki wybór obsady sędziowskiej na mecz najlepszych drużyn w Polsce. Nie rozumie, dlaczego Szymon Marciniak nie może poprowadzić tego spotkania. Kosta Runjaić nie podziela opinii szkoleniowca Rakowa Częstochowa. Uważa, że Piotr Lasyk udźwignie ciężar spotkania.
– Jak oceniam wybór arbitra? Sędziowie w Polsce to kawał rzemiosła, nie jestem odpowiednim człowiekiem, by tworzyć ranking sędziowski. Wierzę, że jutro Piotr Lasyk będzie prowadził zawody w sposób przejrzysty i profesjonalny. W gierkach na treningu czasem wcielam się w rolę sędziego i wiem jak trudna jest to praca. Mam pełne zaufanie do obsady sędziowskiej – podkreślił.
O motywacji zawodników na to spotkanie. – Do tego wielkiego meczu, jaki jutro nas czeka nie musiałem nikogo motywować. Skupiłem się więc na właściwym doborze słów i wyłuszczeniu tego, co najważniejsze. Nie zmieniłem systemu przygotowań do tego meczu. Oni wiedzą czego się po mnie spodziewać, a ja wiem czego spodziewać się po nich. Mamy odpowiednią jakość, by zwyciężyć. Po spotkaniu z Wisłą Płock skupiliśmy się na regeneracji, myślę że większość trenerów na moim miejscu postąpiłoby tak samo – zaznaczał.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- ŚLĄSK TAK WALCZYŁ, ŻE RADOMIAKOWI WYSTARCZYŁ JEDEN STRZAŁ ROCHY
- LECH MA JUŻ DOŚĆ TEGO SEZONU
- OD AFERY DO AFERY. KALENDARIUM UPADKU LECHII GDAŃSK
Fot. Newspix
cytaty za: legia.net