Stało się. Adam Buksa wyleczył uraz, nadrobił przynajmniej część zaległości i dzisiaj pierwszy raz od sześciu miesięcy usiądzie na ławce rezerwowych RC Lens.
Poprzednio Buksa był w rezerwie Les Artesiens 22 października 2022 roku podczas rywalizacji z Marsylią. Później musiał poddać się operacji kontuzjowanej stopy, z którą miał problemy od samego początku kariery we Francji. Z tego powodu wystąpił w Ligue 1 ledwie czterokrotnie i zawsze jako rezerwowy.
Ostatnio polski napastnik wznowił zajęcia z drużyną i najwyraźniej na tyle szybko nadrabia zaległości, że trener Franck Haise już chce go mieć pod ręką. 27-latek znalazł się w kadrze na wieczorne spotkanie z AS Monaco.
J-1 avant #RCLASM 🔥
Voici les 2⃣0⃣ Lensois convoqués pour défier l’AS Monaco demain 👊
🔙 Absent du groupe depuis la 13e journée pour cause de blessure au pied, Adam Buksa refait son apparition. Julien Le Cardinal est également de retour.#FierDEtreLensois pic.twitter.com/aleU5toAXn
— Racing Club de Lens (@RCLens) April 21, 2023
Aktualnie Lens to trzecia ekipa ligi francuskiej, Monaco – czwarta. W zespole z regionu Nord-Pas-de-Calais występują również Przemysław Frankowski oraz Łukasz Poręba.
WIĘCEJ O LENS:
- Pieniądze jednak to nie wszystko. Tak to się robi w Lens
- Niech żyje nam rezerwy… trener. Franck Haise i progres Lens
- Piwo, frytki z kiełbasą i wicelider Ligue 1. Tak to się robi na północy
- Buksa i Poręba: Na treningu usłyszeliśmy „Jeszcze Polska nie zginęła”
foto. Newspix