W środę całą społeczność piłkarską w Polsce zaskoczyła decyzja Marka Papszuna o odejściu z Rakowa Częstochowa po zakończeniu sezonu. Na te informacje zareagował już najlepszy piłkarz Medalików Ivi Lopez, zamieszczając specjalny wpis w mediach społecznościowych.
To była jedna z ostatnich informacji, jakich spodziewaliśmy się po tajemniczej konferencji prasowej zwołanej na środę przez Michała Świerczewskiego. Właściciel Rakowa utrzymał wszystko w tajemnicy i rzeczywiście dopiero w trakcie spotkania z dziennikarzami ujawnił informację, że trener Papszun odrzucił propozycję nowego kontraktu.
Decyzja trenera Rakowa jest zaskakująca, choć już od dłuższego czasu nawet z jego strony pojawiały się głosy sugerujące takie rozwiązanie. Papszun pozostanie jednak z Rakowem do końca sezonu i będzie prawdopodobnie świętował mistrzostwo Polski. Przypomniał o tym Najlepszy zawodnik Medalików Ivi Lopez, który skomentował ruch trenera w specjalnym wpisie w mediach społecznościowych.
– To ty od początku we mnie wierzyłeś i sprawiłeś, że rozwijałem się jako człowiek i jako piłkarz. Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość, że nie będziesz pracował dalej, ale to nie czas na pożegnania, musimy dokończyć pracę, którą rozpoczęliśmy i zostawić drużynę na szczycie – napisał Hiszpan.
Fuiste el que creyó en mí desde el principio y me has hecho crecer como persona y jugador. Ayer recibimos la noticia de que no seguirás,pero no es tiempo de despedidas, tenemos que acabar el trabajo que empezamos y dejar al equipo en lo más alto #MarekPapszun 🫡🧢 pic.twitter.com/pHGZ6IlAvO
— Ivi Lopez (@14IviLopez) April 20, 2023
Ivi Lopez dołączył do drużyny Marka Papszuna we wrześniu 2020 roku. Od tamtej pory rozegrał w barwach Rakowa 112 spotkań, w których zdobył 49 bramek i zaliczył 30 asyst.
Czytaj więcej o Marku Papszunie:
- Kulisy historycznego przełomu w Rakowie Częstochowa
- Świerczewski: – Papszun zastał Raków drewniany, a zostawia murowany
- Bycie następcą Papszuna – robota pożądana, ale i potwornie trudna
Fot. Newspix