Były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Luis Enrique wybrał się w towarzystwie swojego agenta Ivana de la Peni do Londynu, gdzie zdaniem Gerarda Romero, będzie negocjował warunki umowy z Chelsea.
Po zwolnieniu Grahama Pottera z Chelsea uruchomiona została lawina nazwisk trenerów, którzy mogą poprowadzić londyński klub. Zbiegło się to z rozstaniem Juliana Nagelsmanna z Bayernem Monachium, dlatego Niemiec szybko pojawił się na liście życzeń włodarzy The Blues. Nie znajduje się jednak na jej szczycie. To miejsce zajmuje Luis Enrique, który właśnie udał się do Londynu.
Hiszpański szkoleniowiec prowadzi ostatnio reprezentację La Furia Roja. Po nieudanym mundialu został zwolniony i od grudnia pozostaje bez pracy. W swojej karierze klubowej Enrique prowadził Barcelonę, Romę i Celtę Vigo.
Aktualnie menedżerem Chelsea pozostaje Bruno Saltor.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- A więc tak ma wyglądać Chelsea Todda Boehly’ego?
- Greenwood podzielił Manchester United. W tej historii nie będzie happy endu
- Jack Grealish za 100 milionów. Sukces czy największa porażka Manchesteru City?
Fot. Newspix