Kilka dni temu informowaliśmy o zwiększeniu przez PZPN ryczałtów meczowych dla sędziów szczebla centralnego. To stawki, jakie każdy arbiter dostaje za poprowadzone spotkanie. Oprócz tego PZPN płaci też kontrakty sędziom zawodowym, dzięki czemu mają oni regularne pensje. Właśnie one mają zostać podwyższone. Liczba zawodowych arbitrów może być też zwiększona o kolejne nazwiska.
O planowanych podwyżkach dla zawodowców mówił 5 lutego Szymon Marciniak na antenie Canal+ podczas programu Liga+ Extra.
– Zostaliśmy zaproszeni do rozmów, będzie powołana grupa robocza. Prezes Cezary Kulesza dał zielone światło – dziękujemy prezesie – i zasiądziemy do stołu. Będziemy rozmawiać, żeby kontrakty były większe i żeby zwiększyć też liczbę kontraktów zawodowych. Są przecież kolejni, fajni młodsi sędziowie, którzy czekają na szanse – podkreślił arbiter, który ze swoim zespołem prowadził finał ostatnich mistrzostw świata w Katarze.
Poznaliśmy nieco zakulisowych informacji na ten temat. Obecnie w Polsce jest 20 zawodowych sędziów – 10 głównych i 10 asystentów.
Podwyżki dla sędziów dzięki nowej umowie Canal+
Tak jak pisaliśmy 7 lutego: „Stawki kontraktów zawodowych nigdy nie były oficjalnie publikowane. Mówi się jednak, że średnia wartość takiej umowy dla sędziego głównego to ok. 10 tys. zł brutto, a dla asystenta ok. 7 tys. zł. Kwoty trzeba uśrednić, ponieważ różnią się one w zależności od stażu i uprawnień (plakietka sędziego międzynarodowego). Przykładowo Szymon Marciniak, który ma poprowadzonych 340 meczów w Ekstraklasie (jest obecnie rekordzistą pod tym względem), ma większą podstawę niż Damian Sylwestrzak, który jest arbitrem w najwyższej klasie rozgrywkowej dopiero od 2020 roku i jego dorobek ekstraklasowy to 52 spotkania”.
Umowy z arbitrami ma podpisane PZPN i to z kont związkowych są przelewane pieniądze do sędziów. Trzeba jednak wiedzieć, że większość środków na kontrakty zawodowe związek otrzymuje od Ekstraklasy SA. 3 października telewizja Canal+ poinformowała, że przedłużyła umowę na pokazywanie spotkań naszej najwyższej ligi. Cała wartość kontraktu na lata 2023 – 2027 wyniesie blisko 1,3 mld zł. To rekordowa kwota. Między innymi dzięki temu mają zostać podwyższone kontrakty sędziów.
Nowe umowy większe o kilkanaście lub kilkadziesiąt procent
Jak duża będzie podwyżka? Wszystko zależy od negocjacji na linii: PZPN, Ekstraklasa SA i grupa robocza, o której mówił Marciniak. W jej skład mają wejść przedstawiciele arbitrów oraz członkowie zarządu Kolegium Sędziów PZPN, w tym z pewnością jego przewodniczący Tomasz Mikulski. W środowisku mówi się, że podwyżka może wynieść od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent, ponieważ stawki pensji dla zawodowców nie były zwiększane od wielu lat. Ostateczna stawka będzie wynikiem negocjacji.
Nawet czterech nowych zawodowców?
Możliwe, że zwiększona zostanie też lista sędziów zawodowych. Wstępnie strony ustaliły, że w gronie arbitrów kontraktowych mogą pojawić się cztery nowe nazwiska, które wskaże zarząd Kolegium Sędziów PZPN. Nie jest to jeszcze przesądzone, bo Kolegium Sędziów PZPN musi wybrać odpowiednich kandydatów, a dużo zależy od formy arbitrów w trakcie rundy wiosennej. Kiedy wszystko wejdzie w życie? Najpierw musi dojść do spotkania wszystkich trzech stron: przedstawicieli władz PZPN, Ekstraklasy SA i sędziowskiej grupy roboczej. Nowe ustalenia mają obowiązywać wraz z początkiem nowego sezonu. Oczywiście wszystko będzie musiał jeszcze zatwierdzić zarząd PZPN. Obecnie wydaje się jednak, że podwyżki są już przesądzone, a ich oficjalne zatwierdzenie jest tylko kwestią czasu. W związku jest wola na wprowadzenie takich zmian.
WIĘCEJ O SĘDZIOWANIU:
- Znamy nowe stawki meczowe sędziów w Ekstraklasie, I, II i III lidze. Arbitrzy dostali 17% podwyżki
- Infantino o polskich sędziach: „Po co ja tyle płacę za te technologie, jak oni tak sędziują?”
- Reakcje polskich sędziów na nominację Marciniaka: „Kosmos”, „wzruszenie”, „wielka radość”
Fot. Newspix