Sprawa meksykańskiego prawego obrońcy toczy się od 31 stycznia, kiedy Barcelona spóźniła się dostarczeniem dokumentów po jego wykupieniu z LA Galaxy za niecałe 4 mln euro. Kataloński klub spóźnił się wtedy o 18 sekund. Władze Barcy odwołały się do FIFA i wychodzi na to, że w końcu 21-latek dostał zielone światło na przejście do Hiszpanii.
Informację na ten temat podał na Twitterze Fabrizio Romano.
— Julian Araujo do Barcelony, here we go! Meksykański prawy obrońca pojedzie jutro do Barcelony — umowa ostatecznie zawarta po szalonej sadze Deadline Day. Araujo podpisze kontrakt z Barceloną do czerwca 2026 roku. Umowa uzgodniona z LA Galaxy na nieco mniej niż niż 4 mln euro. Zrobione — napisał włoski dziennikarz.
Julián Araujo to Barcelona, here we go! Mexican right back will travel tomorrow to Barcelona — deal finally done after crazy Deadline Day saga. 🚨🔵🔴🇲🇽 #FCB
Araujo will sign a contract until June 2026, deal agreed with LA Galaxy for bit less than €4m total package. It’s done. pic.twitter.com/iA2JhMNRKn
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 15, 2023
Wpis Romano może oznaczać, że odwołanie Barcelony było skuteczne. 3-krotny reprezentant Meksyku w ostatnim sezonie MLS wystąpił w 25 spotkaniach Los Angeles Galaxy, strzelił gola i miał pięć asyst.
WIĘCEJ O BARCELONIE:
- Barcelona osiągnęła porozumienie z francuskim obrońcą
- Asysta Lewandowskiego przy golu Pedriego [WIDEO]
Fot. Newspix