Reklama

Vuković: – Jesteśmy w dobrej formie. Jestem dumny z zespołu

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

12 lutego 2023, 16:23 • 2 min czytania 1 komentarz

Piast Gliwice odniósł bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Udał się do Lubina i tam pokonał Zagłębie, sąsiada w tabeli. Dzięki tym trzem punktom “Piastunki” wydostały się ze strefy spadkowej. Na konferencji prasowej Aleksandar Vuković nie ukrywał zachwytu i dumy, która go rozpiera po tym spotkaniu.

Vuković: – Jesteśmy w dobrej formie. Jestem dumny z zespołu

Piast po przerwie zimowej rozegrał trzy mecze, w których zdobył cztery punkty – zremisował z Jagiellonią (1::1), przegrał z Rakowem Częstochowa (0:1) i teraz pokonał Zagłębie Lubin (2:0). “Vuko” uważa, że jego zespół jest w bardzo dobrej formie i będzie to pokazywał również w kolejnych spotkaniach. – Jestem dumny z zespołu. Dzisiaj potwierdziliśmy, że jesteśmy w dobrej formie i stać nas na dobrą piłkę także w kolejnych spotkaniach.

Ze względu na sytuację w tabeli obu zespołów, było to spotkanie za tak zwane sześć punktów. Był to istotny mecz i dlatego cieszę się jeszcze bardziej z tego zwycięstwa. Wygraliśmy zasłużenie, bo byliśmy dzisiaj zespołem lepszym. W pierwszej połowie mieliśmy dużą przewagę w posiadaniu piłki i kreowaniu sytuacji bramkowych. Szkoda, że tylko dwie wykorzystaliśmy – podkreślał Vuković.

Piast po 20. kolejkach ma na swoim koncie 20 punktów – tyle samo, co Zagłębie Lubin, ale dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich to podopieczni Vukovicia znajdują się tuż nad strefą spadkową.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: 

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

1 komentarz

Loading...