Mason Greenwood udzielił pierwszego komentarza po tym, jak wycofano zarzuty pod jego adresem o przemoc domową i próbę gwałtu na byłej partnerce. Zawodnik Manchesteru United z góry zapowiedział, że to jego ostatnia wypowiedź w tej sprawie.
– Odczuwam ulgę ze względu na to, że ta sprawa dobiegła już końca. Chciałbym podziękować mojej rodzinie, bliskim i przyjaciołom za ich wsparcie. Na tę chwilę nie będzie kolejnych komentarzy – powiedział Greenwood, cytowany przez The Sun.
Do tematu odniósł się również Manchester United. “Czerwone Diabły” zapowiedziały przeprowadzenie własnego dochodzenia w tej sprawie. Wygląda to tak, jak gdyby wycofanie zarzutów nie upewniło działaczy z Old Trafford co do niewinności Greenwooda.
Przypomnijmy, że była partnerka 21-letniego Anglika oskarżyła go publicznie o znęcanie, pobicie oraz próbę zgwałcenia. Opublikowała wstrząsające zdjęcia oraz nagrania. Rok temu Greenwood został aresztowany, a klub natychmiast się od niego odciął i zawiesił piłkarza do wyjaśnienia sprawy. Kibice United otrzymali nawet możliwość wymiany koszulki z nazwiskiem Greenwooda na inny trykot.
Czytaj więcej o Premier League:
- „Pojawia się Arsenal i wszystko staje się prostsze”. Kulisy transferu Kiwiora
- Kolejna bolesna lekcja Franka Lamparda
- Bednarek znów w miejscu, z którego latem chciał odejść za wszelką cenę
fot. NewsPix.pl