Szykuje nam się kolejny sensacyjny transfer na sam koniec zimowego okienka. Dyrektor sportowy AS Romy Tiago Pinto potwierdził, że Nicolo Zaniolo chce odejść z klubu.
Zaniolo kilka lat temu został okrzyknięty jednym z największych talentów włoskiej piłki. Niestety jego rozwój poważnie zahamowały kontuzje, więc kariera nie do końca potoczyła się tak, jakby sobie tego życzył. Jednak w obecnym sezonie zdrowie mu dopisywało i pozwoliło rozegrać 17 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył dwie bramki i zaliczył trzy asysty.
Okazuje się jednak, że mimo wszystko 23-latek chce poszukać nowych wyzwań. Włoskie media spekulują na temat jego transferu od kilku tygodni, a plotki wzmagał fakt, że Zaniolo nie znalazł się w kadrze Romy na trzy ostatnie spotkania. Dopiero w niedzielę chęć odejścia utalentowanego piłkarza potwierdził dyrektor sportowy rzymskiego klubu Tiago Pinto.
– Zaniolo chce odejść. Osiągnęliśmy porozumienie z Bournemouth, ale on odrzucił tę propozycję. To dla nas bardzo trudne, mamy nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie w ostatnich 48 godzinach okienka – powiedział Portugalczyk, cytowany przez Fabrizio Romano.
Z medialnych doniesień wynika, że Bournemouth było gotowe zapłacić za Zaniolo 30 milionów euro, ale ten oczekuje oferty z lepszego klubu.
Czytaj więcej o Serie A:
- 60 lat minęło… Niezapomniane momenty z kariery Jose Mourinho
- Raków znów chciał Praszelika, ale stanęło na wypożyczeniu do Serie B
- Ciao afero, stara przyjaciółko. W świecie calcio bez zmian
Fot. Newspix