Athletic Bilbao pewnie pokonał Valencię 3:1 i zapewnił sobie awans do półfinału Pucharu Króla. Bohaterami zespołu z Kraju Basków byli bracia Williams.
Choć Valencia utrzymywała się dłużej przy piłce i miała więcej z gry, to Athletic Bilbao był zdecydowanie bardziej konkretny. Każdy celny strzał zamieniał na gola. Świetnie kolegom dogrywał Inaki Williams, dzięki czemu do przerwy Los Leones prowadzili 2:1. Jedną z bramek zdobył jego brat – Nico. Ghańsko-hiszpańskiemu rodzeństwo nie przeszkodziło nawet samobójcze trafienie autorstwa Oscara de Marcosa.
Po przerwie trener Gennaro Gattuso wprowadzał rezerwowego za rezerwowym, ale na niewiele się to zdało. Głupio sprokurowany rzut karny na gola zamienił Mikel Vesga, czym zapewnił awans ekipie z Kraju Basków do półfinału Puchar Króla. W nim czekają już FC Barcelona oraz Osasuna. Ostatnią drużyną w czołowej czwórce będzie wygrany derbowego starcia Real Madryt – Atletico. Swojego rywala Athletic pozna w piątek. Starcia półfinałowe zaplanowano natomiast w formie dwumeczu 7-9 lutego oraz 1-3 maja.
Los Leones staną przed szansą czterdziestego awansu do finału Pucharu Króla. Dotychczas sięgali po to trofeum 23 razy.
Valencia – Athletic Bilbao 1:3 (1:2)
Bramki: De Marcos 43′ sam. – Muniain 35′, N. Williams 45′, Vesga 74′ z karnego
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:
- Kręcidło: W jedną stronę talenty, w drugą resztki ze stołu. Anglicy tworzą Superligę kosztem LaLiga
- Dlaczego duże kluby interesują się Ivanem Fresnedą?
- Czy Real Sociedad stać na powrót do Ligi Mistrzów?
Fot. Newspix