Stefan Savić nowym zawodnikiem Warty Poznań

Warta Poznań buduje kadrę na rundę wiosenną Ekstraklasy. Jak udało nam się ustalić, nowym piłkarzem klubu z Wielkopolski zostanie ofensywny pomocnik dobrze znany z polskich boisk – Stefan Savić.

Stefan Savić, były piłkarz Wisły Kraków, podpisał kontrakt z Wartą Poznań. „Zieloni” wkrótce oficjalnie poinformują o tym wzmocnieniu. Będzie to pierwszy transfer klubu ze stolicy Wielkopolski w zimowym okienku transferowym. Mowa o transakcji bezgotówkowej, gdyż na początku stycznia austriacki pomocnik rozwiązał umowę z tureckim Tuzlasporem.

W tym sezonie Austriak na drugim poziomie rozgrywkowym w Turcji rozegrał zaledwie 225 minut, co przekłada się na siedem spotkań ligowych. Ostatni raz na boisku w oficjalnym meczu wystąpił na początku listopada ubiegłego roku w Pucharze Turcji.

Savić w latach 2020-2022 był zawodnikiem Wisły Kraków, dla której rozegrał w sumie 55 spotkań, gdzie strzelił pięć goli i zaliczył osiem asyst. Gdy „Biała Gwiazda” spadła z polskiej ekstraklasy 29-letni piłkarz przeniósł się do Turcji.

Warta nie dysponuje wysokim budżetem transferowym i płacowym, zatem rozglądała się za relatywnie tanimi wzmocnieniami. I takim właśnie jest Savić. Zastąpi on Milana Corryna, z którym Warta rozwiązała kontrakt – Austriak ma być wystawiany na pozycji jednego z ofensywnych pomocników za plecami napastnika. Potencjalnie trzy pozycje z przodu mają zatem obsadzić Adam Zrelak, Miguel Luis i właśnie Savić.

Dawidowi Szulczkowi zależało też na poszerzeniu kadry i Savić nie będzie ostatnim transferem do ekipy „Zielonych”. Możliwe jest za to odejście Roberta Ivanova, o którego pytają kluby belgijskie, holenderskie, tureckie oraz zespoły z 2. Bundesligi. Odejście reprezentanta nastąpi albo teraz, albo za pół roku, gdy wygasa mu kontrakt. Warta chce jednak na nim jeszcze zarobić i całkiem prawdopodobne jest, że Fin opuści Poznań jeszcze w tym oknie transferowym.

Przy ul. Spychalskiego liczą też, że Savić rozwiąże problem z jakością rozegrania – to piłkarz lubiący mieć piłkę przy nodze, w razie potrzeby można przesunąć go nieco niżej. Pytanie jest tylko takie: jak poradzi sobie w obronie? W Wiśle w tym aspekcie wyglądał bardzo przeciętnie, a przecież pomocników Warty charakteryzuje wysokie zaangażowanie w pressing i destrukcję ataków rywala.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

• Szwarga: Mówili, że oglądam za dużo „Ligi+ Extra”
• Kupisz: Mówienie o turyście z Polski wkurzało, ale znów wybrałbym Włochy
• Dzień z życia na zgrupowaniu. Jak Widzew Łódź trenuje w Turcji?
• Hinokio: Zaskoczyło mnie, że w Polsce tak szybko się przebiłem

Fot. Newspix