Mateusz Klich swój ostatni mecz w barwach Leeds rozegrał na początku stycznia. Wówczas koledzy z zespołu ubrali koszulki z numerem „43” i utworzyli szpaler. Wczoraj Polak odwiedził swój były zespół podczas meczu z Cardiff.
W przerwie spotkania Klich pojawił się na murawie, aby podziękować sympatykom Leeds za lata wsparcia. W zamian otrzymał owacje na stojąco, co uwieczniły klubowe media. Warto dodać, żę Leeds wygrało ten mecz 5:2. Bramki dla gospodarzy strzelali Gnonto (dwie), Bamford (dwie) i Rodrigo.
Mateusz Klich trafił na Elland Road w 2017 roku i rozegrał dla „Pawi” 195 spotkań, w których strzelił 24 gole i zaliczył 21 asyst. Kończy się pewien rozdział w życiu Klicha. W ostatnich miesiącach nie miał już mocnej pozycji, więc odszedł do DC United.
👏👏👏 @Cli5hy pic.twitter.com/UbEUVNMg5j
— Leeds United (@LUFC) January 18, 2023
WIĘCEJ O POLAKACH ZA GRANICĄ:
- Klich pokazał, że marzenia czasem nie mają terminu ważności
- „Nie jestem w Uzbekistanie tylko dla pieniędzy. Można się tu wypromować”
- Buksa i Poręba: Na treningu usłyszeliśmy „Jeszcze Polska nie zginęła”
- Frankowski: Tu nie musisz mieć wszystkiego odmierzonego od linijki
foto. Newspix