Paulo Sousa od siedmiu miesięcy nie potrafi znaleźć sobie nowego pracodawcy, ale to może się niedługo zmienić. Według włoskiego dziennikarza Gianluigiego Longariego Portugalczyk jest jednym z głównych kandydatów do objęcia Salernitany.
W grudniu 2021 roku Paulo Sousa nagle zrezygnował z pracy w reprezentacji Polski i przeniósł się do Brazylii, gdzie otrzymał ofertę prowadzenia Flamengo. W nowej drużynie nie poradził sobie jednak najlepiej i został zwolniony już w czerwcu. Od tamtej pory pozostaje bez pracy, choć media łączyły go już z kilkoma klubami czy też reprezentacją Portugalii.
Teraz Sousa jest łączony z kolejnym klubem, który jest ostatnio w kryzysie – Salernitaną. Gianluigi Longoria przekazał, że Portugalczyk jest głównym kandydatem do zastąpienia Davide Nicoli, któy pracuje w klubie od lutego 2022 roku. Władze klubu z Kampanii są jednak zawiedzione jego pracą w ostatnich tygodniach. Salernitana zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli i niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej. Ostatnie zwycięstwo odniosła 30 października.
Sousa nie jest jednak jedynym potencjalnym zastępcą Davide Nicoli. Longoria wymienia w tym gronie jeszcze takie nazwiska jak Walter Mazzari, Roberto D’Aversa, czy Eusebio Di Francesco.
Czytaj więcej o Serie A:
- Miśkiewicz: „Nie stresowałem się przy Maldinim i Neście”
- Co powinniśmy wiedzieć o sytuacji Walukiewicza? „Będzie grał, Empoli go wykupi”
- Zamiast walki o utrzymanie, wyścig po scudetto. Bereszyński oficjalnie w Napoli
Fot. Newspix