Reklama

Kara podtrzymana. Lewandowski zawieszony na trzy mecze

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

04 stycznia 2023, 16:47 • 2 min czytania 16 komentarzy

Trybunał Administracyjny ds. Sportu nie zmienił zdania i podtrzymuje karę dla Roberta Lewandowskiego. Polak nie wystąpi w trzech najbliższych meczach Barcy w lidze. Dumie Katalonii przysługuje odwołanie od tej decyzji.

Kara podtrzymana. Lewandowski zawieszony na trzy mecze

Czy to już definitywny koniec zawirowań wokół zawieszenia Roberta Lewandowskiego? Ta telenowela trwała ponad dwa miesiące i miała kilka zwrotów akcji. I niewykluczone, że dalej będzie trwać. Wszystko zaczęło się od ostatniego meczu La Liga przed mistrzostwami świata, gdzie FC Barcelona mierzyła się z Osasuną.

Robert Lewandowski musiał przedwcześnie opuścić boisko, gdyż sędzia pokazał mu dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Po tym spotkaniu komisja sędziowska zawiesiła Polaka na trzy mecze. Dlatego, że zdaniem sędziego głównego Jesusa Manzano polski napastnik wykonał obraźliwy gest w jego kierunku, a za takie zachowanie zawodnicy występujący w hiszpańskiej ekstraklasie otrzymują dodatkowe dwa mecze pauzy.

FC Barcelona nie zgodziła się z tą decyzją, odwołała się od niej, ale komisja odwoławcza nie przyznała jej racji i podtrzymała karę. Dlatego klub zdecydował się złożyć zażalenie do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu, który również podtrzymał swoją decyzję. 30 grudnia swoje stanowisko wyraził Centralny Sąd ds. Sporów w Madrycie, który tymczasowo zawiesił karę dla Lewandowskiego. Dlatego Polak mógł zagrać w sylwestra przeciwko Espanyolowi w lidze.

Co ciekawe wraz z dniem 1 stycznia 2023 roku Centralny Sąd ds. Sporów nie jest już ostatnią instancją, która decyduje w takich sytuacjach. Ostatnie słowo należy do Trybunału Administracyjnego ds. Sportu, który dziś wyraził się jasno, że zdania nie zmienia i Robert Lewandowski pozostaje zawieszony na trzy spotkania La Liga. Zatem nie zagra z Atletico Madryt, Getafe i Gironą.

Reklama

Chyba, że FC Barcelona ugra jeszcze coś w tej sytuacji, gdyż przysługuje jej odwołanie od decyzji Trybunału Administracyjnego i zamierza z tego prawa skorzystać.

WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:

Reklama

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

16 komentarzy

Loading...